Hegemon – Sidereus Nuncius

(1 kwietnia 2022, napisał: Prezes)


Hegemon – Sidereus Nuncius

Przede wszystkim muszę zacząć od tego, że pierwsze kilkanaście sekund tego materiału, swoista introdukcja do pierwszego kawałka, wprost idealnie spasiła mi do klimatu okładki. Naprawdę, jakby dźwięki stworzone, żeby opisać tę grafikę! Jakiś niepokojący, przytłaczający i zajebiście mroczny klimat bije zarówno z tego obrazu, jak i z tych pierwszych dźwięków. Można więc powiedzieć, że już od samego początku ten album mocno mnie zaintrygował i zarobił sporego plusa. Z zespołem wcześniej jakoś się nie spotkałem (no chyba że z tym polskim Hegemoonem…), a istnieją oni już ponoć od ćwierćwiecza. „Sidereus Nuncius” to już ich piąty duży album i to doświadczenie na pewno tutaj słychać. Francuzi zaserwowali nam tu świetny, dobrze wyważony, stosunkowo zróżnicowany black metal, który z jednej strony mocno siedzi w klasyce gatunku, jednak z drugiej wprowadza pewne elementy „świeżości”. Szybkie, brutalne motywy przenikają się tutaj z tymi nieco wolniejszymi, bardziej klimatycznymi i mrocznymi, a czasem skręcającymi nawet w lekko melodyjne rejony (szczególnie solowe partie). Aranżacyjnie ten materiał to naprawdę znakomita robota – gdy trzeba jest prosto i bezpośrednio, za chwilę wpada jakiś chory dysonans, później dla równowagi coś niemal chwytliwego. Momentami rozmachem zahacza to nawet o jakieś symfoniczno-black metalowe rejony, choć oczywiście bez tej klawiszowo-cukierkowej otoczki. Słuchając tego materiału odniosłem wrażenie, że ktoś chciał tutaj pożenić black metalową scenę Norwegii (tą z drugiej połowy lat 90.), Francji oraz Islandii… i że to mu się zajebiście udało! Na pewno ta różnorodność jest tutaj sporym atutem, nie ma tu zbędnych powtórzeń, dłużyzn, czy klecenia całych utworów na jednym riffie. Co ważne, nie ma też efektu przekombinowania, ta płyta jest po prostu bardzo „słuchalna”. Na plus można zaliczyć też ciekawe, wielowymiarowe wokale, zazwyczaj składające się z paru ponakładanych na siebie ścieżek, niskich i wysokich screamów. Do tego jakieś chórki tu i ówdzie, czyste zaśpiewy, chore szepty – trochę tego jest…

Zazwyczaj tak jest, że pierwsze wrażenie wpływa na odbiór całości, a w przypadku tej płyty pierwsze pozytywne odczucia z czasem tylko się umocniły. „Sidereus Nuncius” to moim zdaniem ciekawy, wielowymiarowy materiał do którego będę wracał i który zachęcił mnie do sprawdzenia poprzednich materiałów tego zespołu.

 

Wyd. Les Acteurs de l’Ombre Productions, 2021

 

Lista utworów:

 

1. Heimarménè
2. Mellonta Tauta
3. Shamanic Cosmocrator
4. Ascendency of Astral Chaos
5. Shape Shifting Void
6. Ad Astra per Obscura
7. Black Hole Womb
8. Your Suffering, My Pillars

 

Ocena: +8/10

 

https://www.facebook.com/Hegemon.official/

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus Schism Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Grima w Krakowie – Nightside Tour 2025 Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Imperial Age w Krakowie – symfoniczny metal w Klubie Gwarek Esprit D’Air – koncert w Klubie Studio Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Kierunek: Północ – Taake i goście na trzech koncertach w Polsce Death Confession 1349 i ich goście w Krakowie Unholy Blood Fest IV – Toruń Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty