Wilczyca – DrakoNequissime

(21 sierpnia 2021, napisał: Prezes)


Wilczyca – DrakoNequissime

Jakoś tak się złożyło, że jest to moje dopiero pierwsze spotkanie z muzyką Wilczycy. Wystarczyło tylko oka mgnienie (no dobra, nieco ponad rok) a zespół ten wypluwa już trzeci krążek. Nie wiedziałem więc czego się spodziewać, ale bez uprzedzeń i wcześniejszego sprawdzania „kto, co i skąd” postanowiłem zanurzyć się w tym materiale. Już pierwszy kawałek dość ostro mnie potraktował. Dosłownie krótki, kilkusekundowy wstęp i jazda do przodu! Surowe do granic możliwości brzmienie, bardzo żywa i naturalna perkusja to pierwsze co rzuca się na uszy. Jakbyśmy słuchali próby granej w jakiejś zatęchłej, śmierdzącej piwnicy (a na ścianie był napis „black metal” hehe). Już na dzień dobry zatem wszystkich zbytnio wrażliwych i łaknących wypolerowanego w studio metalu mamy odsianych. Muzycznie ten pierwszy kawałek to klasyczne blackowe riffowanie podlane nieco thrashowym, a momentami nawet punkowym feelingiem. W kolejnym utworze „Sic Luceat Lux:” ten thrashowy pierwiastek jest jeszcze bardziej wyraźny. Z kolei tytułowy „DrakoNequissime” rozpoczyna się prostym, ale świetnym klimatycznym black metalowym motywem, który po chwili przechodzi w szybki, niemal chaotyczny huragan, wyhamowujący znowu w drugiej części utworu. Naprawdę dobry, zaskakująco rozbudowany, choć poskładany z prostych elementów kawałek. Następny w kolejce to już clou tego albumu, czyli utwór „Jeszcze Zemści się Ziemia”. Spokojny, atmosferyczny początek świetnie pasuje do podniosłych recytacji gościa specjalnego, Romana Kostrzewskiego. Magia jego głosu, wszystkim przecież tak dobrze znanego, cały czas działa, bo ten początek robi naprawdę dobre wrażenie. Później wszystko rozwija się już w klasyczny, mocno thrashujący kawałek z zapamiętywalnym refrenem w sam raz do skandowania i świetną solówką (która na tym materiale jest raczej rzadkością). Później mamy jeszcze dobry black metalowy „Czarny Ołtarz” z klawiszowymi tłami i klimatycznym zwolnieniem w środku oraz kończący płytę instrumentalny utwór „Nema”. Ten ostatni niby również poskładany jest z wielu klasycznych motywów i riffów, jednak całościowo jest mocno rozbudowany, zróżnicowany i nie nudzi się.

Na koniec słowo może jeszcze o wokalach, o których wcześniej nie wspomniałem. Głos Nidhogga początkowo mnie drażnił niczym drzazga pod paznokciem, szczególnie w pierwszej fazie otwierającego płytę „Nienawidzę jezusa chrystusa”, gdzie wokale były niemal „szczekane”. Wystarczy jednak, że dosłuchałem ten materiał do końca i moje odczucia były już zgoła inne. Po pierwsze taki drażniący, niepokojący wokal to przecież coś o co właśnie chodzi w takiej muzie! Po drugie partie Nidhogga są naprawdę mocno zróżnicowane i wszystkie te skrzeki, szepty, wycia (i tak, „szczekania” też!) robią naprawdę spore wrażenie.

Generalnie krążek ten raczej szerokiego grona odbiorców nie będzie miał, ale do mnie trafił dość dobrze. Sroga surowizna, zero cyfrowego dopieszczania i oldschoolowy black metal…

 

Wyd. Godz ov War Productions, 2021

 

Lista utworów:

 

1. Nienawidzę jezusa chrystusa
2. Sic Luceat Lux
3. DrakoNequissime
4. Jeszcze Zemści się Ziemia (with Roman Kostrzewski)
5. Czarny Ołtarz
6. Nema

 

Ocena: -8/10

 

https://www.facebook.com/wilczyca.kult

divider

polecamy

Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear Three Eyes of the Void – The Atheist
divider

imprezy

Łysa Góra wystąpi w Krakowie – koncert promujący album „W Ogniu Świat” Festiwal Tribute to GlamRock Vibes Hard Crack Fest: Embrional, Perversity, Putrid Evil, Hegony SOKOŁOWSKI w Krakowie! Powrót zimowy: Blindead 23 i Obscure Sphinx razem w trasie Miserere Luminis, Givre i Halny w Krakowie koncerty Mercurius Dark Funeral na jedynym koncercie w Polsce! Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! Furia, Gaahls Wyrd i Aluk Todolo na czterech koncertach w Polsce! Heavymetalowe legendy z Saxon ponownie zagrają w Polsce Maledictio Tour 2024 Discrusade tour The Unholy Trinity Tour 2025 17/11/2024 Kings Of Thrash & Dieth Europejska trasa ULCERATE z polskimi przystankami Legendy niemieckiego thrashu z Assassin zagrają dwukrotnie w Polsce! Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty