Satan’s Cross – Celebration of the Fallen
(3 czerwca 2021, napisał: Diabolizer)

Kompletnie mi nieznana kapela z Meksyku, label podobnie – znam jedynie z nazwy kilka kapel które wypuściły tam swoje materiały. Śmiem zatem już w tym momencie zaznaczyć, że warto tam okiem i łapą zarzucić. Satan’s Cross jak na siedem lat swojego życia coś aktywny wydawniczo nie jest, jakiegoś signla jeno wydali (cokolwiek ten singiel znaczy), niemniej opisywana epka to krótko bo krótko, zaledwie minut osiemnaście (oczywiście krótszymi materiałami się zachwycić potrafię hehe) ale całkiem, całkiem w pytę dobrze to kurde podane! Black/doom metal w starym wydaniu, z takimi speedowanymi, krótkimi wyskokami. Więc jest ciężka i grobowa, zimna atmosfera która na moment, przy blasku świec i rytualnym otwarciu trzewi się ociepla, gęstnieje. Do tego to brzmienie takie jakieś stare, przytłumione… No jestem kurwa pod wrażeniem tego duetu. Jak będą tak grali mogą sobie rzadko wypuszczać materiały, czekał będę, a i Wam radzę.
Wyd. Sun & Moon Records, 2020
Lista utworów:
1. First of the Fallen
2. Second of the Fallen
3. Third of the Fallen
Ocena: 9/10
