Forgotten Chapel #10
(26 marca 2021, napisał: Prezes)

rok: 2021, kraj: Polska, język: angielski, stron: 40, format: A4, druk
Metalowy Mat powoli, acz konsekwentnie wypuszcza kolejne numery swojego Forgotten Chapel. Całkiem niedawno dostaliśmy okrągły, bo dziesiąty już numer tego ziniacza. Tym razem Mat mocno skupił się na przeszłości więc większość przepytywanych przez niego zespołów to składy, które funkcjonowały w latach 90. a dziś niewielu już o nich pamięta… I tak mamy tu wywiady z takimi nazwami jak Necrosanct, Suffer (ten szwedzki), Utumno, Woods of Belial, Nembrionic Hammerdeath czy Beyond Belief, na których dość mocno już osiadł kurz czasu. Większość tych rozmów to oczywiście sentymentalne powroty do „tamtych lat”, są też jednak pytania o aktualną kondycję sceny. Z rzeczy bardziej „świeżych” mamy Ruho, Old Coven, Kolac, Martwa Aura czy Erupted Evil. Oczywiście nie wszystkie rozmowy są super-aktualne, bo np. pogawędka z głównodowodzącym nieistniejącej już View Beyond Records datowana jest na początek 2017 roku, a w imieniu Martwej Aury odpowiada nie grający już tam od dwóch lat Diabolizer, ale moim zdaniem to żaden problem. Przecież nie aktualność ma być głównym atutem tego typu pisemek tylko ciekawy kontent, a ten tu na pewno znajdziemy. Większość recenzji też zresztą jest skupiona na wydawnictwach z lat 2015-2017, choć i kilka nowszych rzeczy też się trafi.
Graficznie, jak zawsze u Mata, wygląda to bardzo dobrze, mamy tu miły dla oka skład w stylu cut&paste, uzupełniony o klimatyczne grafiki rodem z horrorów. Wszystko to dobrze gra z tym mocno sentymentalnym charakterem tego numeru. Całość napisana przystępną angielszczyzną, więc nic tylko czytać. Specjalnie grube to to nie jest, więc wystarczy kilka posiedzeń na kibelku…
PS. Na okładce, a jakże!, zapomniana kaplica ;)
