Grimcult – Revelations of Sinister Flames
(28 stycznia 2021, napisał: Kudłaty)

O tym, że w przeciągu roku wychodzi za dużo płyt ażeby je na bierząco przerobić wie każdy, podobnie zresztą jak o tym że Morgul z Putrid Cult ma nosa do zespołów które bardzo często robią mi dobrze. Jedną z takich płyt jest debiutancka EPka tyskiego Grimcult, za którą w całości odpowiedzialny jest niejaki Nobody, znany z szerzenia plugastawa w Odour of Death jako R.Hate. Całość nie trwa zbyt długo, bo raptem niecałe 25 minut, na które składa się pięć utworów oraz do tego świetne, klimatyczne i odpowiednio nastrajające intro oraz lekko melancholijne, ale w pewien sposób podniosłe outro. Największym jednak (pozytywnym) zaskoczeniem jest polskojęzyczny utwór, z bardzo jednoznacznym i dokładnym przekazem. Muzycznie jest bardzo dużo mroku oraz melancholii, słychać spore nawiązania do starej Polskiej sceny, natomiast ten surowy, zdarty, lekko wręcz skrzekliwy wokal przynosi mi na myśl skojarzenia z fińską sceną i tuzami tamtejże. Na docenienie zasługuje także okładka, świetnie pasująca do muzyki, której twórcą jest niejaki Lord K., świetna kreska i swoją drogą całkiem dobry motyw na dziarę. Mam nadzieję, że projekt nie umrze śmiercią naturalną, bo 25 minut pozostawia jednak lekki niedosyt. Naprawdę warto zapoznać się z tym materiałem. Zaproś Diabła do swego życia!
Wyd. Putrid Cult, 2020
Lista utworów:
1. Welcome to Void
2. Revelations of Sinister Flame
3. Przymierze
4. Maze of Madness
5. Rotten Chains of Life
6. Death Dream
7. Conclusion
Ocena: +8/10
https://grimcult.bandcamp.com/album/revelations-of-sinister-flame
