Empheris – Flamethorns
(5 czerwca 2006, napisał: Sęky)
Jest to już trzecie demo załogi Empheris, jakie dane mi było poznać i jakiejś większej różnicy między tym, co spłodzili rok temu i tym co właśnie słyszę, nie ma… Nadal grają z pasją prymitywny black/thrash attack nawiązujący do muzyki necrothrasherów oraz norweskich kultowców. Mi takie łojenie odpowiada, a swoją drogą przyznać muszę, że to demko podoba mi się dużo bardziej niż poprzednie („Ancien Necrostorms”), gdyż więcej tu rock’n’rollowego feelingu, szczególnie w zapodanym nam na końcu coverze VENOM – „Lady Lust”, a mniej monotonnego blastowania pod 3 powercordy. „Flamethorns” to kawał dobrej muzy, choć dobrze byłby, gdyby chłopaki częściej pozwalali sobie na jakiekolwiek urozmaicenie kawałków… Na razie w ogóle to nie razi, ale boję się trochę, że gdy przyjdzie zmierzyć mi się z „Regain Heaven”, czyli pełnym albumem, którego zapowiedzią jest recenzowane właśnie wydawnictwo, to monotonią zawieje co nie miara. Nic to, polecam wszystkim maniakom łomotu w starym stylu zapoznać się z Empheris, gdyż robi się o tej hordzie coraz głośniej. A dla mnie osobiście szczególnie ciekawe w tym zespole jest to, że przy całej swojej wtórności, posiada swój styl, także poznaje się ich utwory już po kilku sekundach…
Lista utworóó
1.Flamethorns
2. Let’s Kill
3. Lady Lust (VENOM cover)
Ocena: 7-/10