Horned Almighty – The Devil’s Music
(5 czerwca 2006, napisał: Sęky)

„Songs Of Death And Damnation” – taki jest podtytuł ostatniego krążka Duńczyków i myślę, że nie przypisują swoim kawałkom takiego miana bezpodstawnie. Nie mam wątpliwości co do tego, że celem chłopaków z Horned Almighty było wskrzeszenie legendy takich kapel jak HELLHAMMER, CELTIC FROST, VENOM oraz im podobnym tworom, które zainfekowały naszą planetę w latach osiemdziesiątych zeszłego stulecia. Jednak jak przystało na szanującą się w dzisiejszych czasach kapelę Black Metal, wszystko zostało zbrutalizowane, a kropkę nad i stanowi Black Metalowy growl (skrzek to to jednak nie jest…). Nad stylem H.A. się rozwodzić już nie będę, bo jeżeli ktoś miałby sięgnąć po tę płytkę, to informacje zamieszczone u góry wystarczą, by podjął natychmiastową decyzję o zakupieniu „The Devil’s Music”. Poza tym INFERNUS REX ma swój przepis na wydawnictwa, więc jeżeli ktoś słyszał choć jedną płytę sygnowaną ich nazwą, to pewnie bez większych oporów połknie wszystkie ich płytki. Wiadomo – old school Black/Death Metal… Ciekawym zabiegiem jest tu oprawienie muzyki w czytelne brzmienie. Nie ma tu jednak pedała – gitary zachowały syf i nadają krążkowi stosowny do gatunku brud. Prędkości są różne, jednak ze zdecydowaną przewagą średnich temp. Kojarzy mi się to z tym co prezentuje HEMNUR (także wydany niedawno przez INFERNUS REX), czy też CARPATHIAN FOREST, choć klimat jest inny – o wiele bardziej rock’n’rollowy. Jest naprawdę dobrze, choć za dużo tu death metalowych motywów, które nie zawsze pasują jak trzeba do tej mikstury. Ciekawe jak dalej potoczą się losy tej kapeli… Czekam z niecierpliwością na trzeci duży album!
Lista utworóó
1. Praefatio
2. Glorification
3. Arrogance of the wicked
4. Glorious Horror
5. Discipline of the almighty
6. The Devil’s Music
7. To despise the life
8. Malicious Mockery
9. Repentance
10. Cursed with insight
Ocena: -7/10
