Arkona / Besatt / Thirst – Split 2005
(30 kwietnia 2006, napisał: Sęky)
Dla niektórych będzie to być może tylko ciekawostka, lub kolejna brakująca płyta w zbiorze, którą trzeba zdobyć, by mieć całą dyskografię Besattu, bądź Arkony. Jedno jest jednak niewątpliwe – jest to bardzo ciekawa inicjatywa. Alles Stenar wydał split trzech kapel, które naznaczyły już swoje piętno na naszej rodzimej scenie Black Metal. Na pierwszy ogień wychodzi Arkona. Do niedawna dość enigmatyczna kapela, a teraz koncertująca i chcąca zapewne zaistnieć w szerszej świadomości maniaków, na co zresztą w stu procentach zasługuje… Ale czy to wciąż ten sam zespół? Na dzień dobry mamy cover… Besatt(!)! Niby we wkładce Arkona wyraźnie odżegnuje się od satanistycznych ciągotek, ale jednak mimo jakichkolwiek tłumaczeń i sprostowań taki krok daje do myślenia. W końcu na czym, tak na zdrowy rozum, polega różnica między satanistycznym Black Metalem, a pogańską sztuką, jak nie na tematyce poruszanej w tekstach? Ale idąc dalej! Drugim utworem jest remix utworu, który znalazł się już 2 lata temu na albumie „Konstelacja Lodu”. Miło posłuchać, ale to jak już pisałem nic nowego. Na koniec dostajemy tytułowy kawałek i tym razem mamy pewne aluzje do tematyki NS. Jak już raz pisałem, można się odżegnywać od wszystkiego itp. itd., ale jednak muzyka mówi to, co mówi… Marszowe tempo, dźwięki płomieni i jakiegoś alarmu przeciwlotniczego (?), do tego tekst niby wieloznaczny, a jednak jego znaczenie nasuwa się samo (na pewno nie tylko mi). Potem idą trzy kawałki Besatt. Nie ma co się rozpisywać, bo wszystkie znane są już z poprzednich wydawnictw, a i wiadomo czego można spodziewać się po tej kapeli. Śmiem twierdzić, że to właśnie Bytomianie spisali się na tym wydawnictwie najlepiej – świetne, rozpierdalające wokale i grobowy klimat, szczególnie w „Revelation”. Nie ma zmiłuj się! Na koniec 3 kawałki niedocenionego Thirst. Co cieszy, prezentują same nowe kawałki, co niby nie powinno dziwić, ale w tym zestawieniu nie jest takie oczywiste:]. Jak poniektórym wiadomo, Thirst gra symfoniczny Black Metal, garściami czerpiąc z wczesnej twórczości Emperor. W pierwszym kawałku wychodzi to wyśmienicie. Drugi też zaczyna się bardzo obiecująco, lecz jest trochę przydługi i mniej więcej w połowie nachodzi mnie nieodparta pokusa by przełączyć dalej, bo już wszystko co miało być w nim zawarte, zostało już ukazane. A na koniec serwują nam bluźniercy pyszny deserek, w postaci coveru Bathory, który odegrany został doskonale i bardzo ‘konserwatywnie’, bez żadnych klawiszy i tego tylu smaczków. I jak tu teraz podsumować takie wydawnictwo? Zaczne od złych stron… No więc brak tu wystarczającej ilości kreatywności, o czym świadczy kupa starych kawałków i coverów, ale płyta jednak broni się sama, bo słucha się tego doskonale i bez znużenia. Jest naprawdę dobrze, ale niedosyt pozostaje…
Lista utworóó
ARKONA
"Holokaust Zniewolonych Mas"
1.Opętany Bluźnierca (Besatt cover) 04:37
2. Gdzie Bogowie Są Jak Bracia I Siostry (Remix 2005) 07:26
3. Holokaust Zniewolonych Mas 03:09
BESATT
"Diabolus Perfectus"
4. Revelation 04:48
5. Ave Master Lucifer 03:10
6. The Kingdom Of Hatred 05:42
THIRST
"Raise The Blasphemer"
7. Armageddon… 04:22
8. I’m Blasphemer 07:40
9. Raise The Dead (Bathory cover) 03:48
Ocena: 7/10
