Lady Temptress #4
(29 kwietnia 2006, napisał: Prezes)

Było kiedyś coś takiego jak Lady Temptress… i wcale nie chodzi mi tutaj o zespół z Żywca, lecz o ziniacza, który swego czasu wydawany był w naszym pięknym kraju. Jedyny numer, jaki dotychczas udało mi się zdobyć to #4, pochodzący z 1998 roku. Zaczynając od strony technicznej są to 84 strony w formacie A5. Relacje pisane są w jednej kolumnie, wywiady w dwóch, a newsy i recenzje w trzech kolumnach. W sumie wygląda to całkiem nieźle, ale odstępy między kolumnami mogłyby być znacznie mniejsze, co zredukowałoby objętość tego zina co najmniej o kilka stron. Grafiki (w znacznej części foty z koncertów i flyersy) są raczej średniej jakości, ale tragicznie nie jest – coś niecoś na nich jeszcze widać.
Jeżeli chodzi o wywiady… podoba mi się sposób przedstawiania każdej kapeli. Zazwyczaj autorzy poświęcają całą stronę na wprowadzenie do konkretnego wywiadu, a znajdują się na niej takie rzeczy, jak skład, krótka historia, jakieś flyersy, dyskografia, no i obowiązkowo kilka słów od autora danego wywiadu. Same interwiusy nie są jakoś specjalnie długie, a poruszane są w nich głównie tematy muzyki i historii przepytywanego zespołu. Z tego co zauważyłem to tematy ideologiczne są tutaj raczej pomijane… Są tu rozmowy zarówno z mniejszymi kapelami (Respite, Normalnie), jak i tymi, które obecnie cieszą się dość sporą popularniścią (Incarnated, Parricide, Esquarial, Naglfar). Ciekawostką może być przeprowadzony w grudniu 1996 roku wywiad z pewną, zdobywającą już wtedy coraz większą popularność, brytyjską kapelą Cradle Of Filth. Było to jeszcze na długo przed tym, zanim Dani i jego zespół stali się dla większości metalowców synonimem kiczu i wieśniactwa… Oprócz wywiadów mamy także kilka relacji (w tym dość wyczerpujący opis Vox Mortiis Festiwal) i ok. 30 recenzji płyt i zinów.
