Nomad – Transmogrification (Partus)

(3 kwietnia 2020, napisał: pjoter)


Nomad – Transmogrification (Partus)

Był kiedyś taki „zwyczaj”, że każda kapela miała swoją stronę w necie, a z każdej płyty wrzucała do pobrania jeden czy dwa kawałki, coby zrobić smaka na więcej. Była też w początku tego tysiąclecia taka stronka metalpromo.pl, czy jakoś tak, a z niej w podobny sposób przyszło mi poznać tonę polskich kapel. I tam właśnie wygrzebałem „In the King’s Hands” Nomada, którego już pierwsze sekundy rozjebały mi mózg. Otóż z nowym ich kawałkiem, a później płytą, było podobnie. Na bandcampie Witching Hour pojawiła się okładka i singielek, uderzył on nagle, bez żadnych prasówek, przynajmniej na żadnej znanej mi stronce, bez wzmianki na fejsie. Dopiero jakiś czas później zaczęło się cokolwiek pojawiać, co potwierdziło że to się serio dzieje. Ciekawe, że album wydaje Bart, na którego ludzie kurwią gdzie by człowiek nie zajrzał, ale może akurat Nomadzi nie są na niego obrażeni. No i wreszcie słowo o samej muzyce. O ja pierdolę! Jest to, zdaje się, najkrótszy album Nomad, bo tylko 33 minuty, ale jeśli każda kapela po kilku latach ma uderzać z taką mocą, to jak dla mnie to każda płyta może być tak krótka. Wyczuwam tu dużo twórczej wolności, świeżości, wyrazistego charakteru i to w każdym z tych siedmiu utworów, to pod żadnym pozorem kolejna „porządna” płyta, która znika w zalewie miałkości, to lekką ręką jedna z najlepszych płyt tego roku, a z pewnością pierwszego kwartału. Nie jest to zwykły death metal, prędzej niezwykły, a przy tym całym twórczym podejściu nazywanie tej płyty po prostu death metalem, to jak nie powiedzieć nic. Ale już po Tetramorph z 2015 spodziewałem się, że ciąg dalszy twórczości Nomad to nie będzie zachowawcza miska płatków na śniadanie. A że brzmi ta muza doskonale, no i dostała elegancką oprawę graficzną, to tylko wisienka na tym co prawda niewielkim torcie, ale za to jak wielowarstwowym. Polecam i nie sądzę, by ktoś, kto posłuchał tego albumu, Wam go odradzał.

 

Wyd. Witching Hour, 2020

 

Lista utworów:

 

1. A Wanderer without a Shadow
2. In the Hands of Progression
3. Clouds of Hills
4. Nomadeus
5. Pantocrator
6. The Graceful Abyss
7. Inconsolable Longing

 

Ocena: 9/10

 

https://www.facebook.com/NomadNomadichell

https://witchinghourproductions.bandcamp.com/album/transmogrification-partus

divider

polecamy

Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear Three Eyes of the Void – The Atheist
divider

imprezy

Łysa Góra wystąpi w Krakowie – koncert promujący album „W Ogniu Świat” Festiwal Tribute to GlamRock Vibes Hard Crack Fest: Embrional, Perversity, Putrid Evil, Hegony SOKOŁOWSKI w Krakowie! Powrót zimowy: Blindead 23 i Obscure Sphinx razem w trasie Miserere Luminis, Givre i Halny w Krakowie koncerty Mercurius Dark Funeral na jedynym koncercie w Polsce! Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! Furia, Gaahls Wyrd i Aluk Todolo na czterech koncertach w Polsce! Heavymetalowe legendy z Saxon ponownie zagrają w Polsce Maledictio Tour 2024 Discrusade tour The Unholy Trinity Tour 2025 17/11/2024 Kings Of Thrash & Dieth Europejska trasa ULCERATE z polskimi przystankami Legendy niemieckiego thrashu z Assassin zagrają dwukrotnie w Polsce! Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty