Impure Declaration – Mind Upheaval, Unclear Signs
(10 stycznia 2020, napisał: Prezes)

Ci, którzy liczyli na to, że po pierwszej EPce poznański Impure Declaration wyda debiutancki album chyba się trochę zawiedli. Ich nowe wydawnictwo to znowu EPka, zawierająca cztery utwory i trwająca nieco ponad 20 minut. Nie ma jednak co narzekać, w końcu nie ilość a jakość się liczy, przynajmniej w muzyce… A tutaj tej jakości znajdziemy dużo, wierzcie mi. Wygląda na to, że ID tymi dwoma EPkami dość skutecznie szturmuje czołówkę zatęchłego death/doom metalu w tym kraju. „Mind Upheaval, Unclear Signs” to cztery ociekające smołą hymny, śmierdzące zgnilizną i zatopione w oparach szaleństwa. Przede wszystkim ten materiał jest zajebiście zwarty i równy, przynajmniej ja tak go odbieram. Już od pierwszych minut wciąga słuchacza i hipnotyzuje swoim transowym klimatem. I nie ważne czy są to akurat jakieś mega wolne, kroczące dostojnie doomowe partie, czy szybkie, galopujące, niemal black metalowe riffy, wszystkie pochłaniają słuchacza jednakowo. Warto dodać, że jak na tak odrażającą i brzydką z założenia muzę to sporo motywów jest tu naprawdę chwytliwych, żeby nie powiedzieć przebojowych… chyba że to ja mam już tak spaczony gust. Wokalnie jest bardzo dobrze, głęboki jak studnia growl robi naprawdę świetną robotę. Może momentami dodałbym jeszcze tylko jakieś chore, schizofreniczne krzyki (pasowałyby mi do klimatu) i byłby już absolut. Produkcyjnie jest oczywiście surowizna na maksa. Brzmienie jest mocarne ale przy tym zajebiście duszne do tego z ponakładanymi pogłosami, jakby wydobywające się z sąsiedniej piwnicy… albo raczej krypty. Ogólnie mocny materiał, który jeszcze bardziej podkręca apetyt na pełniaka.
Wyd. Old Temple, 2019
Lista utworów:
1. Fumes Replacing the Soul
2. Shrines of Blood and Slime
3. Szepty
4. Purgation Through Hallucination
Ocena: -8/10
