Funeral Winds – Sinister Creed

(23 sierpnia 2019, napisał: Diabolizer)


Funeral Winds – Sinister Creed

Szczerze napiszę że ostatnią i jedyną jak do tej pory okazją do zapoznania się z muzyką Funeral Winds było demo „Resurrection…” wydane w 1994 roku. A więc lata temu. Lata, przez które muzyka holendrów (albo dla jasności holendra, gdyż jedynym oryginalnym członkiem hordy jest trzymający wszystko za ryj Hellchrist Xul) ewoluowała chcąc tego czy nie. Nie śledziłem więc stopniowo, naturalnie tak jak lata płynęły, zostałem skonfrontowany z tym diabelstwem po latach mej ignorancji jeśli chodzi o ten zespół właśnie. I co zapytacie? Ano jeśli chodzi o ostatni długograj Funeral Winds to przyznaję z ręką na sercu że to iście diabelska muzyka, zagrana z pasją (jak najbardziej szewską), muzyka na wskroś przesiąknięta piekłem i naszpikowana niepohamowanym jadem! Dzikie, infernalne bestialstwo przesiąknięte przeszłością. Wokale tryskają jadem, rzucają zakazane inkantacje są niczym rozwarte bramy chaosu. Gitary to chłosta pełna perwersji i obłędu, bębny zaś to śmiercionośna kanonada. I niech nie zmyli Was wstęp nastrojony lekko i z przytupem – rock&rollowo. To tylko zmyłka dla mającego nadejść ognistego deszczu. Armageddon!!! Całość ma nieco rytualny sznyt choć charakter płyty wykuty został na podobieństwo diabelskiego zniszczenia. Takie są fakty. Przerażająco i wiedźmo zaś rozbrzmiewa taki „Black Moon over Saturn”, gdzie swoje trzy grosze wtrąciła Hekte Zaren. Ta to ma gardziel!!! Mrok i szaleństwo!!! Co mi się jeszcze bardzo podoba to to, że całość ma taki brudny, siarczysty feeling i wybrzmiewa to naprawdę okrutnie, przemawia przez te dźwięki samo ZŁO! Od A do Z. A więc całe, klasyczne, black metalowe abecadło. Podoba mi się że horda cały czas trwa przy swoim – przynajmniej tak sobie imaginuję że nie zboczyli nigdy w jakieś postawantgardowe rejony. Chociaż nie wiem, jak pisałem nie znam wcześniejszych nagrań FW. Kończąc – jeśli miła Wam czarcia huć w rytmach przeszłości to brać śmiało! Wlana zostanie płynna siarka w serca Wasze.

 

Wyd. Avantgarde Music, 2018

 

Lista utworów:

 

1. The Road to Perdition
2. Cursed is this Pantheon of Flesh
3. The Arrival
4. Sinister Creed
5. Blood
6. Black Moon over Saturn
7. Seven Arrows, Knife and Flame (Sekhmet)
8. Nunc Et In Hora Mortis Nostrae

 

Ocena: 8/10

 

https://www.facebook.com/FuneralWindsBM

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus Schism Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Tankard, Defiance i Accu§er w Jablunkovie – thrash metalowa uczta tuż przy polskiej granicy Forever Nu! Festival 2025 – hołd dla legend nu metalu w Krakowie Death Confession 1349 i ich goście w Krakowie Unholy Blood Fest IV – Toruń Furor Gallico w Krakowie Dom Zły w Krakowie – koncert w Klubie Gwarek EXEGI MONUMENTUM tour HOSTIA mini trasa koncertowa koncerty Mercurius Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty