Warfist – Pure Fucking Hell
(8 lutego 2006, napisał: F.G. Superman)

Z WARFIST po raz pierwszy zetknąłem się na festiwalu Siekierzyn Open Air. Szczerze powiedziawszy, nie pamiętam ich występu zbyt dobrze gdyż byłem zajęty podziwianiem okoliczności przyrody, w jakich odbywała się wspomniana impreza, ale to jest historia na kilka posiedzeń piwnych. A więc, na tym festiwalu wpadło mi ich demo „Pure Fucking Hell”. Zacznę może od okładki, która oldskulową jest bez dwóch zdań. Zakonnica, która manipuluje przy swojej waginie u stóp szatana samego na swoim tronie. Dobry początek. Teraz o muzie. Chłopaki zaczynają od zasłony dymnej w postaci krótkiej melodyjki sugerującej, że zaraz popłyną strumieniami rzewne nuty spod znaku doom. Jednakże nazwa WARFIST zobowiązuje! Po kilku sekundach rusza na nas kawalkada dźwięków niczym stado wściekłych świń atakujących rządnych zysku handlowców żywca wieprzowego! Wojna, Panie i Panowie! Wojna! Tu nie ma chwili wytchnienia tylko zagrzewające do boju krzyki „napierdalać!”. Tu już wszystko było! WARFIST nie poszukuje nowych rozwiązań i nie pragnie zaszokować warsztatem. Ci dzielni muzykanci wydają się być głusi na nowinki. Mam wrażenie, że dopiero ostatnio dotarły do nich dwie pierwsze płyty SARCOFAGO. Tak, ta kapela, jako staremu dziadkowi pierwsza przychodzi mi na myśl. Tu jest żywioł! Materiał, a trzeba nadmienić, że jest to reh, nie brzmi jak wyszlifowane do bólu materiały najnowszych tuzów metalu. Tu jest ogień, ogień i jeszcze raz ogień. Moim zdaniem, materiał brzmi jak nagrywany na koncercie, brakuje tylko tłumu ludzi drących się w piekłoglosy! Nietrudno jest mi sobie wyobrazić ich gig w ciemnej piwnicy zapełnionej aromatem piwska, wonią fajek i zapachem wydobywającą się z niedomkniętego kibla. Na koniec ci bezwstydni masakratorzy instrumentów serwują nam piosenkę innego młodzieżowego ansamblu, a mianowicie „Tormentor Infernal” dobrze znanego WITCHMASTER. Czy ja mam coś jeszcze dodawać…? Piszcie do nich, bo biją muzyką po mordzie nie gorzej
jak Bestia w ringu!
Lista utworóó
1. Blood Satan Sacrifice
2. Warfist
3. Goatcocksucker
4. 1665
5. Later Domination 666
6. Satanic War Metal
7. Master of Depravation
8. Tormentor Infernal (WITCHMASTER cover)
Ocena: +6/10
