Cadaveric Possession – The Malevolent Predestination

(25 maja 2019, napisał: Prezes)


Cadaveric Possession – The Malevolent Predestination

Nie wiem czy już kiedyś to pisałem, ale Cadaveric Possession to dla mnie chyba najlepszy projekt Slava. Ostatni, pełny materiał tego tworu „The Malevolent Predestination” na długo zagościł w moim odtwarzaczu i jakoś nie chciał z niego wyjść. Płytę otwiera „The Nightmarish Unveiling”, czyli trzyminutowa kompozycja, która w zasadzie robi za intro. Dobry, wolno płynący hellhammerowy riff odpowiednio nakręca klimat. Od razu rzuca się na uszy surowe jak świeżutki tatar brzmienie, jednak bez dźwiękowego chaosu i kakofonii, która przecież wcześniej Slavowi się zdarzała. Jest piwnicznie i obskurnie, ale też dość przejrzyście. Gitary zdecydowanie wysunięte do przodu a perkusja (szczególnie stopy) schowana lekko z tyłu. Mniej więcej w połowie tego intra już na plecy wyskakują ciary bo „coś” zaczyna skrzeczeć, jęczeć i zawodzić z bólu. Nie trwa to długo, ale robi dobrą robotę. Drugi utwór to najkrótszy na płycie „The Dismal Adoration of the Primal Force”. Zaczyna się konkretną nawałnicą na dużej prędkości, by w połowie nieco wyhamować i pod koniec znów jebnąć szybkością z pokręconą solówką. Trzeci utwór, to ponownie jak w introsie kompozycja oparta na kilku naprawdę fajnych i stosunkowo „nośnych” riffach. Tym razem zaczyna się wolno, w środku jest przyspieszenie (znowu z ciętą solówką) i powrót do zwolnienia przy końcu. Podobają mi się na tym materiale takie smaczki jak ten właśnie w końcówce trzeciego utworu, kiedy to dosłownie na ułamek sekundy pojawia się taka mini-solówka – niezły patent. Kolejny utwór to praktycznie jeden riff ze zmiennymi perkusyjnymi biciami i obowiązkowo szaloną solówką na końcu. Następny, czyli „The Void of Primal Inexistence” zaczyna się wolno i klimatycznie, by po chwili delikatnie ale rock’n’rollowo się rozkręcić. W tym miejscu bodaj dwa czy trzy razy pojawiają się takie jakieś dziwne „plumknięcia” (może to miały być dzwony?), dość dobrze to wyszło. Szósty w kolejce wałek do specjalnie szybkich nie należy, przyspiesza jedynie (a jakże by inaczej!) na solóweczce. Dobrze gada tu stosunkowo zmienna perkusja. Ostatnie trzy utwory nie odbiegają zbytnio od schematu całości, czyli mamy kilka dobrych riffów, zazwyczaj odgrywanych na kilka sposobów, którym towarzyszy zmienna, raz przyspieszająca a raz zwalniająca perka. Wokal, bo o nim jeszcze nie powiedziałem nic, to typowy dla Slava charkot/growl z nałożonym sporym pogłosem i zdecydowanie wysunięty do przodu. Na końcu mamy też jeszcze jakąś wstawkę z filmu. Zazwyczaj przeszkadzają mi takie rzeczy, ale tutaj chyba nawet zdzierżyłbym tego więcej.

Ogólnie debiutancka płyta Cadaveric Possession to mocny cios. Jak ktoś lubi obskurny, archaiczny death/black metal z chorymi solówkami i niekoniecznie super-technicznym podejściem to polecam serdecznie. Oby tak dalej!

 

Wyd. Putrid Cult, 2018

 

Lista utworów:

 

1. The Nightmarish Unveiling (Intro)
2. The Dismal Adoration of the Primal Force
3. The Malevolent Predestination
4. The Rise of the Goatserpents
5. The Void of Primal Inexistence
6. The Fractured Skulls of the Flawed Ones
7. Thousands of Serpents Within the Unknown
8. Pierce the Eye of Providence
9. The Abyss of Atrocity

 

Ocena: -8/10

divider

polecamy

Brüdny Skürwiel – Silesian Bastards Mutilation Case – Mutilation Case Pincer Consortium – Geminus Schism Königreichssaal – Psalmen’o’delirium
divider

imprezy

Banisher, Dormant Ordeal oraz Terrordome na wspólnej  trasie jubileuszowej! Finał „Metal 2 the Masses Polska 2025″ już 21 czerwca w Chorzowie Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Unholy Blood Fest IV – Toruń
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty