Jak sama nazwa wskazuje jest to dopiero pierwszy krzyk tego młodego zespołu… Pierwszy, ale jaki!
Już na ‚dzień dobry’ płyta sprawia pozytywne wrażenie. Mimo iż to demo, przeznaczone jedynie do promocji, wydane jest wzorowo. Konkretny motyw na okładce, kolorowy nadruk na płycie, ładna wkładka z tekstami utworów. Tak powinny wyglądać materiały promocyjne w dzisiejszych czasach – po prostu full-pro!
Jeżeli chodzi o stronę muzyczną to jest równie dobrze. Są to wprawdzie tylko cztery utwory, ale po ich przesłuchaniu dokładnie widać (słychać?), że zdecydowanie w przyszłości coś z tego może być! Coś dużego! Mamy tu to, co Naczelny MetalżuL (ja:)) lubi najbardziej, a mianowicie ostrą trash/death metalową jazdę. Są miodne riffy, są całkiem zgrabne solówki, jest w końcu całkiem niezła sekcja rytmiczna. Całość tworzy niezwykle ciekawą (choć na pewno nie odkrywczą) melodyczną całość. Wokalista nie zadowala się tylko growlem, próbuje także trochę poskrzeczeć albo czysto zaśpiewać… nawet mu to wychodzi:)
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko mieć nadzieję że zespół wykorzysta potencjał, jaki z pewnością posiada. Nie żebym się bawił w proroka, ale wydaje mi się że jeszcze o nich usłyszymy. Przynajmniej ja mam taką nadzieję…
Lista utworów
1. Bad Dreams
2. About Love
3. Into The Black, Wild Night
4. The Dead House

Ocena: +8/10