Owls Woods Graves – Citizenship of the Abyss
(20 marca 2019, napisał: Prezes)
Owls Woods Graves to kapela, która ponad dwa lata temu dość ostro wjechała w naszą scenę debiutancką EPką. Przez ten czas panowie byli pewnie trochę zajęci, bo tajemnicą chyba nie jest, że na co dzień zajmują się muzykowanie w m.in. Medico Peste czy Mgła. Na całe szczęście znaleźli jednak trochę czasu i przygotowali pełnoczasowy album. „Citizenship of the Abyss” jest dokładnie taki, jakim go sobie życzyłem, czyli siądzie idealnie komuś kto był zachwycony debiutem. Chłopaki wymyślili sobie, że pożenią black metal z prymitywnym punkiem i przyznać trzeba, że wychodzi im to naprawdę zajebiście. Brzmi to wszystko bardzo naturalnie, jednorodnie. Nie są to jakieś kawałki ślepo posklejane z motywów blackowych i punkowych, które można swobodnie wyodrębnić, lecz jedna całość, która skutecznie wymyka się wszelkim próbom sztywnej gatunkowej klasyfikacji. Od czasu do czasu pojawiają się nawet motywy żywcem wyjęte ze sceny hard core’owej, zresztą tytuł otwierającego album utworu „Haunted Woods Hardcore” jest dość wymowny… Ta muza jest na tyle prosta, że już przy pierwszym przesłuchaniu człowiek czuje jakby dobrze znał ten materiał, ale jednocześnie na tyle złożona, że nie ma opcji się nią znudzić po czwartym czy piątym przesłuchaniu. Jest trochę blackowej wściekłości, dużo punkowego, chamskiego wkurwu, jest też jednak cała masa takiego luzu, pewnej lekkości, która unosi się spomiędzy riffów niczym zapach tanich fajek i rozlanego parszywego piwa na jakimś podziemnym koncercie. Oczywiście niewprawione, delikatne ucho pewnie nie przyzna mi racji, ale dla mnie ten materiał momentami jest po prostu bezczelnie chwytliwy i „nośny”. Zajebistą robotę robi tutaj surowe, ale też bardzo czytelne i przejrzyste brzmienie. Wystarczy zamknąć oczy i można wręcz poczuć klimat zatęchłej piwnicy a między utworami usłyszeć szczęk obijających się o siebie butelek piwa. Dodatkowe punkty lecą też za bardzo organiczną, tętniącą życiem sekcję rytmiczną, która ciągnie całość mocno do przodu. Poza tym wszystko jest na swoim miejscu – teksty, odpowiedni image i zajebiste grafiki. Naprawdę trudno się tu czegokolwiek czepić. Jak ktoś lubi takie spontaniczne, autentyczne granie z pogranicza punku i black metalu to szczerze polecam!
Wyd. Malignant Voices, 2019
Lista utworów:
1. Haunted Woods Hardcore
2. Concierge of Hades
3. God Created a Ghoul
4. Of Moss and Lichens
5. Butcher’s Tears
6. Hanging Out with the Living Dead
7. Citizenship of the Abyss
8. Stealing Souls
9. Accused of Witchcraft
10. Hour of the Owl
11. Cold Desert
Ocena: -9/10