Black Blood Stigmata – Deviant Deities and Perverse Prophets

(10 grudnia 2018, napisał: Prezes)


Black Blood Stigmata – Deviant Deities and Perverse Prophets

To już trzecia kapela Amerykanina imieniem Troy, którą dane mi było poznać w przeciągu ostatnich tygodni. Cóż, z tych trzech, które już znam, czyli Black Blood Stigmata, Autumn Grave i Path of Damnation opisywana tu płyta zajmuje drugie miejsce na podium. „Deviant Deities and Perverse Prophets” to (a jakże by inaczej) połączenie death i black metalu, stosunkowo agresywnego i szybkiego, ale nie pozbawionego też bardziej przystępnych zagrywek. Z jednej strony więc szybkie i agresywnie zbyczące gitary, a z drugiej, gdzieś jakby w tle motywy trochę epickie, lekko melodyjne, melancholijne nawet. Co ciekawe, to właśnie te patetyczne nieco momenty, często podbite nienachalnymi klawiszami albo gitarami akustycznymi robią tu najlepszą robotę, gdy one gdzieś znikają pozostaje praktycznie tylko bezduszny napierdol, który raczej niczym nie różni się od setek podobnych zespołów. Słucha się tego całkiem fajnie, ale zbyt wiele z tego nie pozostaje w głowie. Ja zapamiętałem za to coś innego. Zajebiście irytującą manierę wokalną jednego z krzykaczy… Bo panowie zdzierają gardła we dwóch. Odkurzyli patent stary jak świat, czyli łączenie niskich growli z wysokimi skrzekami. I wszystko byłoby OK, gdyby ten wysoki nie wiercił tak dziury w mojej głowie swoimi skrzeko-piskami. Oczywiście ich autorem jest nie kto inny, jak dobrze mi już znany (przynajmniej muzycznie) Troy. Panowie w tekstach plują na religię i z tego co widać po samych tytułach, nie tylko na jedną…

Tak czy inaczej debiutancki materiał Black Blood Stigmata jest niezły, ale tylko niezły. Posiada kilka naprawdę ciekawych momentów, potrafi fajnie zbudować klimat, ale odstrasza takimi „detalami” jak choćby wspomniane wokale czy brzydko „cykająca”, striggerowana stopa. Jeśli dodać do tego jeszcze czas trwania tego albumu (ponad godzina!) to dla wielu może to być trudne do ogarnięcia, szczególnie na jeden raz. Oczywiście to dopiero debiut (choć po 12 latach!), więc sporo można im wybaczyć, ale następny materiał musiałby już być znacznie ciekawszy, żeby zainteresować mnie na dłużej.

 

Wyd. self-released, 2014

 

Lista utworów:

 

1. Cowards of Allah
2. The Mis-Creation
3. Coins for the Coffer
4. Chains of Religion
5. Judeo Fairy Tales
6. Sharia Bullshit
7. Disgusted by Human Filth
8. Mass Religious Grave (A Grave for All Faiths)
9. Call from the Grave

 

Ocena: 6/10

 

https://www.facebook.com/Black-Blood-Stigmata-201936413250296/

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus Schism Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Grima w Krakowie – Nightside Tour 2025 Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Imperial Age w Krakowie – symfoniczny metal w Klubie Gwarek Esprit D’Air – koncert w Klubie Studio Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Kierunek: Północ – Taake i goście na trzech koncertach w Polsce Death Confession 1349 i ich goście w Krakowie Unholy Blood Fest IV – Toruń Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty