Soilwork – A Predator`s Portrait
(29 listopada 2004, napisał: Prezes)

Gdzie grają najlepszy melodic death metal na świecie??? Odpowiedź jest bardzo prosta: oczywiście że w Szwecji:). Stamtąd właśnie pochodzi szóstka sympatycznych panów, którzy tworzą formację Soilwork. Nie ma co owijać w bawełnę – ich albumik "A Predator`s Portrait" to po prostu killer!
Przed wciśnięciem "play" lepiej wziąć głęboki oddech, bo wszystkie dziesięć kawałków na tej płycie to ostro kopiąca zady jazda! Jeden fantastyczny riff goni drugi, a wszystko ubrane w fachowo wykonane solówki tworzy niezwykle melodyjną młóckę. Mocny, trashowy ryk Bjorna Strida od czasu do czasu (przeważnie w refrenach) miesza się z czystym wokalem. Jak na mój gust to całkiem konkretny i interesujący zabieg, stosowany już przez coraz więcej zespołów. Co do perki – to tak jak i cała reszta instrumentów – "daje radę":) Nie będę tu opisywał po kolei wszystkich utworów, ponieważ wszystkie są utrzymane w podobnej trash/death metalowej konwencji i stoją na jednakowo wysokim poziomie. Jeśli więc choć trochę interesujesz się którymś z wyżej wymienionych stylów, nie możesz przejść obok tej płyty obojętnie. Jest to na pewno pozycja warta przesłuchania.
Lista utworóó
1. Bastard chain
2. Like an average stalker
3. Needlefeast
4. Neurotica rampage
5. The analyst
6. Grand failure anthem
7. Structure divine
8. Shadowchild
9. Final fatal force
10. A predator´s portrait
Ocena: 8/10
