Fetor – No Poems Just Slam

(21 sierpnia 2018, napisał: Prezes)


Fetor – No Poems Just Slam

Jeb! Fetor przyjebał z albumem koncertowym! A że co, że niby koncertówki mogą nagrywać tylko kapele z dużym stażem? Chłopaki z Fetora pokazują wszystkim podobnie myślącym soczystego fucka. Nagrali ledwie jedną płytę i jednego splita i już wyskakują z albumem live, by pokazać wszystkim niedowiarkom jaki srogi rozpierdol robią na żywca. Wprawdzie koncert ten zarejestrowany został na początku działalności zespołu, w 2015 roku, ale to tutaj nieistotne… Chociaż nie, jest istotne w kontekście tego, że już wtedy, jako niby niedoświadczona załoga (choć sami załoganci raczej doświadczeni) potrafili tak mocno dołożyć do pieca! Jeżeli komuś to wcześniej umknęło to śpieszę poinformować, że Fetor to zespół tytułujący się mianem „Slamming brutal death metal act”. Ten slogan mówi w zasadzie wszystko o muzyce chłopaków ze Śląska. Wolne i średnie tempa, dużo bujających motywów i wyrywające flaki breakdowny. Tutaj nie ma brandzlowania się na gryfie, ładnych solóweczek ani ckliwych melodii. Jest za to cała masa dołującego piłowania. Oczywiście jakieś przyśpieszenie albo nawet okazjonalny blaścik też się trafi. Jest więc różnorodnie, ale w dość sztywnych ramach gatunku. Niby chłopaki nie wymyślają tutaj niczego nowego, nawet wokal idealnie wpasowuje się w stylistykę, a jednak słucha się tego naprawdę zajebiście. Na pewno przyczynia się do tego brzmienie, które jest… wręcz mało koncertowe! Tutaj wszystko cyka jak należy (to „cykanie” to zasługa świetnego Jacka Guta za garami), brzmienie gitar i basu po prostu urywa jajca. Jakby nie gadki Ojca między utworami albo jakieś koncertowe wtręty podczas samych wałków to byłbym w stanie uwierzyć że to nagranie studyjne. Przecież jeszcze 10-15 lat temu albumy co drugiej death-grindowej załogi brzmiały gorzej niż ta koncertówka! Porywający materiał, zawodowe wykonanie i świetne brzmienie… Czego chcieć więcej? Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy.

 

Wyd. Mythrone Promotion / Infernum Media, 2018

 

Lista utworów:

 

1. Intro / Abandoned Hope
2. From Neck To Crotch
3. Needle In The Nail
4. Show Me What You Have Got Inside
5. The Stench Upon Vultures Nest
6. Worms In The Cross Of Jesus
7. Spanish Shoes
8. At The Cradle Of Judas
9. From Neck To Crotch (Encore)

 

Ocena: 8/10

 

https://www.facebook.com/fetorofficial/

divider

polecamy

Faust – Cisza Po Tobie Stillborn – Cultura de la muerte Jad – Ból Yfel 1710 / Martwa Aura – Kali Yuga Boys
divider

imprezy

Urgehal w POLSCE Christ’s Death vol.3 – Warfist, Crippling Madness, Okrutnik, Atonement, Rat King wiosenne koncerty Death Denied Psychodelic Misanthropy fest #18 – XX-lecie Moloch Letalis GdyniaROCKZ! 2023 Tribute To Seattle koncert Praise the Sun tour • The Proffer of Light TRAUMA: „35th Anniversary Tour 2023″ Deströyer 666 zagra trzy koncerty w Polsce Soilwork i Kataklysm w Polsce Cannibal Corpse znów w Polsce
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Sklep Stronghold Musick Magazine nr 31 VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho Hellthrasher Productions SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty