Vomigod – Radek
(22 września 2005, napisał: Prezes)

Heloł! Na dzień dobry pytanie od którego zależy, czy ten wywiad się ukaże, czy nie… Jak podoba Ci się split wydany przez MetalRuleZ Prod. „Landsberg vs Grunberg”?
Hehe czołem, ano splicik jest w pytkę:) na razie zbiera rożne opinie ale, widać, że i my i Bundery nie jesteśmy za bardzo mroczni wiec old schoolowi nastolatkowie nas nie lubią:)
A jak podobał Ci się pomysł dodania do tego krążka części multimedialnej?
Hmm coraz bardziej popularna opcja, ale skoro ta forma ma posłużyć do tego, aby ludzie chodzili na koncerty to ok., ogóle jeśli nie to hooj ogóle dupę internetowym koniobijcą.
Tak wogóle to co myślisz o pracy Ancienta? Widziałeś jakieś wcześniejsze wydawnictwa MZProd.?
Coś tam widziałem, coś słyszałem, myślę że Ancient ma dobre plecy:) i może sobie pozwolić na wydanie kapel, choć za naszego splita platynowych klamek do łazienki nie kupi:)
Podczas sesji nagraniowej w "Metal Sound" Studio u Polanda nagraliście ponoć 10 utworów a na splicie z BN jest ich tylko 8… Gdzie reszta?! Liczycie, że wydacie jeszcze cały ten materiał jako pełna płyta?
Dokładnie, nagraliśmy prawie 30 minut muzy, reszta zostanie wydana już na jesień przez nas samych, bo nie było chętnego, na wydanie całości a może za mało promówek zrobiliśmy:) teraz tylko wydać całość i przygotować się do nagrania nowego materiału, który jest już praktycznie gotowy:)
Wiem skądinąd, że mieliście w planach wydanie splitu z Rzeźnią… będzie coś z tego?
Ano były takie plany ale się pojebało coś:) zresztą w tym temacie bardziej konkretny byłby Pyrosh. Ja nic nie wiem, nie widziałem, nie słyszałem a w ogóle to wtedy byłem pijany panie władzo:)
A jak doszło do tego, że Wasz materiał znalazł się na splicie kanadyjskiej SCAB BOMBARDMENT PROD.?
Ze SB to taka dawna historia, jakoś z 5 lat temu poznałem Michała właśnie w czechach na Obscena Extreme, dostał on nasz okropnie hoojowy live:) Rok później spotkaliśmy się znowu na Obscena i dostał już nasze kultowe demo „Crc”:) i tak to czekało z 3 lata:) nagraliśmy nowy materiał, Pyrosh podesłał go Michałowi, no i tak to poszło:) niedługo spotkamy się z Michałem znowu bo przyjedzie do Polski z Mesrine na kilka gigów, a my będziemy grać we Wrocławiu z nimi i Ass To Mouth:) pewnie będzie zabawnie:)
Tematem przewodnim w Waszych tekstach jest gore (wystarczy tylko spojrzeć na tytuły). Znalazł się jednak w śród nich także jeden tekst polityczny „Praga ‘68”. Będzie takich tekstów więcej a może był to jednorazowy wypad? Generalnie jak ważne są dla Was teksty? A może wali Cię to czy śpiewacie (ryczycie?) o flaczkach i wątróbce czy o kapitanie Bush’u?
Lubię bardzo pisać w takim stylu, czuję się w nim jak gówno w muszli swobodnie:) Praga 68 , to tekst Pyrosha, a co do tego czy będzie więcej:) hehe nie sądzę:)
Ważność testów jest wielka, masturbuję się przy nich, biegam po kostnicy w samych stringach i śpiewam flacetem, kiedy ranne wstają zorze:) kurwa tekst porn gore ma być śmieszny a patetyczność zostawiam innym:)
Gracie dużo koncertów, udzielacie coraz więcej wywiadów (ostatnio nawet dla Traszemala)… jednym słowem jesteście już popularni jak ojciec dyrektor i jego radyjko. Mówiąc jednak poważnie, stajecie się coraz bardziej rozpoznawalni. Jak myślisz co byłoby dla Ciebie kolejnym dużym krokiem naprzód? Jakaś bardziej profesjonalnie wydana płyta, a może występ na jakimś większym festiwalu, np. Obscene?
Zagrać na OEF. To moje osobiste marzenie, może się kiedyś spełni:)
Na to wszystko zapracowaliśmy sobie sami, nie raz dostaliśmy po dupie i pewnie nie raz dostaniemy:)
Ale nie można się tym łamać, zajebiście jest granie muzy i to nas kreci okropnie jak widzisz te hordy nagich lasek pod scena, bez bluzek, krzyczących Vomigod Vomigod to aż chce się żyć:)
Co do wydania płytki, to temat chyba na ten czas odległy, zresztą nie mamy ciśnienia na to, lepiej grać koncerty niż siedzieć w na dupie i brandzlować się nad pięknie wydanym materiałem.
To prawda, że na początku „kariery” występowaliście w białych kitlach i pluliście po scenie czerwoną substancją? Jakich atrakcji można się obecnie spodziewać wybierając się na Wasz koncert?
Były takie pomysły i było fajnie, raz spaliłem dwa odsłuchy i już nie było fajnie:)
Atrakcji ci u nas dostatek:) co prawda jeszcze nie chodzi na koncercie naga żadna gwiazda porno ale to się może zmienić:) oczywiście bierzemy też pod uwagę amatorki więc, chętne zgłaszać się na mail no i oczywiście zdjęcia toples.
Jak myślisz, który z członków VG zasługuje na miano najbardziej pojebanego?
Myślę ze nasza cała czwórka ma nieźle poryte dekle:) wystarczy zakurzyć co nieco i wtedy wychodzi cała natura, ale o tym nie będę pisał bo to tylko do użytku wewnętrznego:) no chyba że coś razem zakurzymy to wtedy się możesz przekonać:)
Wiadomo, że bycie kierowcą na koncertach to zawsze rzecz nadzwyczaj nieprzyjemna? Jak wobec tego wybieracie osobę, która danego dnia siądzie za kółkiem? Ciągniecie losy, macie ustaloną jakąś kolejność a może po prostu chlejecie wszyscy i jedzie ten, który najbardziej kojarzy?
Wybór jest nader prosty:) tylko ja i Pyrosh mamy prawo jazdy:) i zawsze mówimy ”ok. to ja pije mało a ty możesz doić, że smary po ziemi:)” i wtedy jadę albo ja albo on:) już skończyłem z ekscesami że piłem po 5-6 piw i wracałem:) teraz maksymalnie 2:) no może 3:)
Ponoć oprócz wlewanie w siebie hektolitrów napojów wysokooktanowych waszym hobby jest również uganianie się za młodymi dzierlatkami. Macie jakieś szczególne osiągnięcia na tym polu?
Ahhh ta wstrętna konkurencja:) mamy taką specjalna deskę, na której wycinamy po każdym koncercie kreski:) oczywiście robimy wszystko w myśl zasady czego oczy nie widza tego sercu nie żal:) a potem tą deska lejemy po dupskach owe dzierlatki:)
Kilka dni temu graliście w Skierzynie na Alternative Fest. Jak było? Mięliście grać około 19:00, więc chyba ciężko było nie schlać się totalnie do tego czasu, co?)
Oj fest ten to 3 dni bez wyroku:) mało jedliśmy, dużo piliśmy, mało spaliśmy:) co do grania to zagraliśmy jakoś o 20 a ile który wypił to już tylko jego tajemnica:) fakt faktem jakoś się nie oszczędzaliśmy;)
impreza bardzo fajna w tym miejscu podziękować chcę Morfemowi i Śmigłowi za ten feścik!
Nie od dziś wiadomo, że w Zielonej Górze scena jest dość zwarta. Wszyscy trzymają się razem tworząc tzw. ZG Slaughter. Rozumiem, że Wasze miasto śmieje się z tych wszystkich bezsensownych podziałów i wojen pomiędzy blackowcami, death metalowcami i grindowcami jakich ostatnio jesteśmy świadkami w naszym kraju.
Ktoś kiedyś stwierdził „kurwa jak to możliwe ze wy w tej Zielonej Górze nie toczycie żadnych wojen”:) kto to powiedział i skąd zostawię sobie:)
Słuchaj ZG Slaughter to ekipa ponad 30 osobowa w której skład wchodzą muzycy, przyjaciele i ludzie zupełnie spoza klimatu powiedzmy i dobrze się nam pije razem i wariuje, a wojny wszelakie zostawmy dzieciakom z innych podwórek, fakt jest taki że trzymamy się raz w większej ekipie raz mniejszej ale zawsze razem i oto chodzi, mimo czasem bardzo różnych poglądów.
Właściciele nocnych sklepów w Waszej okolicy mają chyba niezły utarg z tych wszystkich alkocholowo-destrukcyjnych libacji, którym się z upodobaniem oddajecie?
Ano nasza ziemia widziała kilka takich akcji:) i pewnie nie raz zobaczy jeszcze:D
Swego czasu sławne były ogniska:) wyrywanie płotów:) ja osobiście specjalizuje się w wyrywaniu drzewek i znaków:) ot takie hobby:)
Preferujecie tylko alkohol a może lubicie także od czasu do czasu przyłożyć czymś w płucko?
No baaaaa! ziele zbawienie narodu:) w Vg wszyscy zażywamy rutinoscorbin:) o ile jest okazja, ale nie odmawiamy, pacierza, ziela i alkoholu:)
Mógłbyś opowiedzieć jakąś szczególnie chorą akcję, która wydarzyła się podczas takich imprez? Dobrze wiesz jak ludzie lubią czytać takie rewelacje…
Hehe kiedyś jak piliśmy i paliliśmy Krh uciekł do lasu i nie chciał wrócić, mnie się często zdarza „laser”:), czyli w nekro stanie nawigacja na chatę:) Trochę było takich akcji:) a co życie przyniesie to czas pokaże:)
Macie tam w Zielonej Górze jakiś klasyczny, heavy metalowy band, czy ta ziemie pluje tylko samą ekstremą?
Szczerze:) to nie wiem i gówno mnie to obchodzi:) ekstrema to podstawa a pitu pitu mnie jebie:)
Kiedy możemy spodziewać się jakiegoś nowego materiału? Męczycie się już z jakimiś nowymi kawałkami? Słyszałem, że podobno na Waszej nowej płycie zamierzacie użyć fletów i chórku ministrantów z pobliskiej parafii…
Kurde, ale masz informację:) hehe mamy już kilka piosenek z bardzo bogatymi aranżacjami i tylko czekamy na potwierdzenie przez BMG, że wydadzą to jako limit 10000000 kopii:)
Kawałki mają po 4 -7 minut długości, są nagrane 4 gitary:) więc bedzie dobrze:) zafascynowani jesteśmy Raphsody wiec sam rozumiesz:)
Teraz pytanie z gatunku tych egzystencjalnych… Widzisz siebie jako człowieka 40, 50-letniego, który dalej napierdala bez opamiętania ekstremalną muzę, zapija się na śmierć po każdym koncercie a całą kasę wydaje na alkohol i CD-r podziemnych kapel?
Zdecydowanie odpowiadam tak wysoki sądzie:) kupie sobie jeszcze dwie Yorki i dopiero będzie kvvlt:) do 40 to mi została 15nastka:D
OK, na koniec kilka szybkich pytań:
… najlepsza nalewka, jaką kiedykolwiek piłeś?
Malinowa z Ostrowina
… najlepszy pornos, jaki widziałeś?
Nie wiem:)
… po czym miałeś największą w życiu srake?
Kilo wędzonych żeberek plus 2 litry maślanki
… najdziwniejsze miejsce w jakim rzygałeś?
Schody w klatce 1m od drzwi do chaty
… najdziwniejsze miejsce w jakim się obudziłeś po ostrej najebce?
Podloga:) zawsze budzę się w chacie :D
… Żołądkowa Gorzka, Krupnik czy może Balsam Pomorski?
Żołądkowa i balsam!!!
Teraz pytanie naprawdę już ostatnie… kiedy zobaczę Was na Śląsku? Mam nadzieję, że prędko, bo z chęcią poruszałbym główką przy dźwiękach „Kolekcjonera Wagin”.
Ano na Śląsku nie graliśmy a chętnie to uczynimy:) wiec czekamy na propozycje a na pewno się dogadamy:)
Z tego co wiem to Ancientowi zostało jeszcze kilka kopii splitu „Landsberg vs Grunberg” więc zachęć grzecznie ludzi do kupna i możesz się pożegnać. Dzięki za zwierzenia i do zobaczenia na jakimś gigu!
Kupujcie kurwa, bo wpierdol!
No:)
Podziekował:)!
