Diabolicon – Infernal Prophecy
(14 kwietnia 2018, napisał: Diabolizer)

Ale się Śląsko zaczyna – Morbid Execution!!! Arrgghh!!! Po dobrej płycie jaką była „The Source of Black Light”, Fulmineus zamknął demony zniszczenia na drugim pełniaku, które uwolnione przy każdym odsłuchu dokonują aktów dewastacji. Co uderza z pierwszym dźwiękiem to partie bębnów, mocno wysunięte do przodu, których to brzmienie na poprzednim albumie było nieco płaskie ale jakoś mi wielce nie przeszkadzało. Teraz miejscami aż przysłaniają gitary hehe. Ale z drugiej strony Kamil to wojenna maszyna, miło się słucha tej kanonady. Album utrzymany w klimacie poprzednika, mamy więc do czynienia z black metalem, szybkim black metalem ale nie pozbawionym tych bujanych elementów, które momentalnie chwytają nasze czarne serca. Podbite poprzez świetne partie basu którymi Fulmineus zajął się także, sprawiają że idzie przy nich odlecieć. Brawo!!! Co dalej… Nie brakuje nieco thrashowych akcentów, które mogą być traktowane jako pewne nowum, jak np. utówr „Ares” – moment na dwie stopy rozkurwia w mak! W ogóle Kamil mocne ma te giery, dużo nimi akcentuje pokazując swoją klasę. Ulegając dalej piekielnej przepowiedni, gdzieś tam ucho wychwyci trochę Burzum, trochę Morbid Angel ale to tylko krople w czarnym morzu zniszczenia. Maniera wokalna także uległa pewnemu przekształceniu, nie jest tak diabelsko i jadowicie ale idzie się szybko przyzwyczaić. Podsumowując – płyta dobra, mocno osadzona w korzeniach gatunku ale też rozwijająca dźwiękowe tematy w sposób nie tak szablonowy. Fulmineus poprzez tą czarną sztukę pokazuje że no może nie w jakiś drastyczny sposób, ale można uciec pewnym przyzwyczajeniom. Tak ten abum odbieram. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was skurwysyny do zdobycia tego krążka.
Wyd. Black Saw Records, 2016
Lista utworów:
1. I – Intro
2. II – Morbid Execution
3. III – Ares
4. IV – Under the Standard of ‚Light’
5. V – A Beautiful Thought
6. VI – Infernal Prophecy (The End of Civilization of Human Misery)
7. VII – I Am a Dehumanized Snake
8. VIII – Burn
9. IX – Gods of War
10. X – Graveyard Whispers
Ocena: 8/10
