Bydgoski Kontagion uderza po raz kolejny. Tym razem jest to 20-minutowa EPka na której znalazło się pięć nowych kawałków. Poprzedni materiał tego zespołu docierał do mnie dość długo, nie powiem, żebyśmy się od razu polubili. Trzeba było mu trochę czasu poświęcić, żeby zaskoczyło. Podobnie jest z tą nową EPką. Bo Kontagion nie gra muzyki prostej i łatwo przyswajalnej, która porywa od pierwszego odsłuchu. No chyba, że akurat jesteś maniakiem ekstremalnego cybermetalu (chyba jest coś takiego?)… wtedy powinieneś łyknąć ten mini album bez popity. Podobnie jak poprzednim razem dostajemy tu miks kilku styli, który całościowo jakoś nie bardzo daje się sklasyfikować. Są tu elementy death metalowe, hardcore’owe a nawet nu-metalowe. Dużo szybkich, brutalnych riffów, sporo nośnego, chwytającego groove’u i ten wszechobecny, odhumanizowany, napędzany zimnymi samplami klimat… I chociaż ta muzyka może nie jest łatwa w odbiorze, to posiada jakiś element hipnotyzujący, przyciągający, transowy nawet, który sprawia, że podchodząc do tego materiału przesłuchiwałem go po kilka razy pod rząd. Owszem, były chwile że po paru minutach musiałem go wyłączać bo zwyczajnie mnie męczył. Wracałem jednak gdy mój umysł był nieco bardziej „otwarty” na takie dźwięki i wtedy siadało. Na pewno nie jest to muzyka dla każdego, ale to też w jakiś sposób jest w niej pociągające. Na chwilę obecną większy poklask w podziemiu ma na pewno jakieś archaiczne, proste, retro granie a tego typu dźwięki stoją gdzieś na odległym uboczu. Brawo jednak dla panów z Kontagion, że tego swojego ubocza konsekwentnie i niezmiennie się trzymają.

Wyd. Infernum Media, 2017

Lista utworów:

1. Luddites’ Paradise
2. Neuralgia
3. Sentenced To Vegetate
4. All Of You Collapse
5. KO[R-!-E]

Ocena: 7/10

https://www.facebook.com/Kontagion/