Evilfeast – Elegies of the Stellar Wind

(15 grudnia 2017, napisał: M.G.)


Evilfeast – Elegies of the Stellar Wind

Black Metal z klawiszami to zawsze spór między przeciwnikami a zwolennikami. W sumie to nie mam nic przeciwko „melodyjnym” wstawkom, o ile są wykonane porządnie. Nie wyobrażam sobie istnienia kilku kapel, gdyby nie było w nich klawiszy. No i jedną z nich jest właśnie nasz rodzimy Evilfeast. Pierwszą styczność z twórczością GrimSpirita (jedynego członka projektu) miałem w okolicy roku 2009 za sprawą albumu „Lost Horizons of Wisdom”. Wtedy urzekły mnie niecodzienne połączenie surowości gitar oraz niepowtarzalnego klimatu. Mało jest zespołów, które grają podobnie do Evilfeast.

Pierwszy utwór z płyty, „The Second Baptism… Shores in Fire and Ice”, okrył moje skromne mieszkanie mroźną aurą. Od początku słyszymy, że GrimSpirit nie ma zamiaru zmieniać stylu i dalej pędzi swoim zaprzęgiem poprzez zaśnieżone doliny. „Winter Descent’s Eve… I Become the Journey” utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że wszystko jest tak jak powinno. Surowe gitary, mroźny klimat oraz szczypta melancholii. Nowością są czyste partie wokalne, m.in. „Inclinata Resurgit… Rebirth of My Noble Dark Kingdom”, które również dobrze pasują do muzyki. Jednym z lepszych momentów jest trochę patosowa wstawka przy „From the Northern Wallachian Forest… Tyranny Returns”. Ja to kupuję. Całość dopełnia okładka, obraz Johanna Gottfrieda Edmunda Kokena przedstawiająca ośnieżoną świątynię. Liryki, muzyka i szata graficzna stanowią jedność. Ekspresja zimy.

Cała płyta zawiera 6 utworów, przy blisko 70 minutach muzyki pełnej lodowego klimatu. Czy to dużo? Ja już przywykłem do długości albumów Evilfeast (60-70 minut), więc fani na pewno nie będą zawiedzeni. A Ci, którzy nie znają? Jeżeli lubisz zimę i spacery po lesie, to na pewno tak. Album jest dostępny na kasecie, płycie oraz na podwójnym winylu. Dla każdego coś dobrego. Ja gorąco polecam. Jeden z pretendentów do albumu roku!

 

Wyd. Eisenwald Tonschmiede, 2017

 

Lista utworów:

 

1. The Second Baptism Shores In Fire And Ice
2. Winter Descent’s Eve
3. Lunar Rites Beholding The Towers Of Barad Dur
4. From The Northern Wallachian Forest Tyranny Returns
5. Archaic Magic A Cenotaph Below The Cursed Moon
6. Inclinata Resurgit Rebirth Of My Noble Dark Kingdom

 

Ocena: +9/10

 

https://evilfeast.bandcamp.com/

divider

polecamy

Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear Three Eyes of the Void – The Atheist
divider

imprezy

Łysa Góra wystąpi w Krakowie – koncert promujący album „W Ogniu Świat” Festiwal Tribute to GlamRock Vibes Hard Crack Fest: Embrional, Perversity, Putrid Evil, Hegony SOKOŁOWSKI w Krakowie! Powrót zimowy: Blindead 23 i Obscure Sphinx razem w trasie Miserere Luminis, Givre i Halny w Krakowie koncerty Mercurius Dark Funeral na jedynym koncercie w Polsce! Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! Furia, Gaahls Wyrd i Aluk Todolo na czterech koncertach w Polsce! Heavymetalowe legendy z Saxon ponownie zagrają w Polsce Maledictio Tour 2024 Discrusade tour The Unholy Trinity Tour 2025 17/11/2024 Kings Of Thrash & Dieth Europejska trasa ULCERATE z polskimi przystankami Legendy niemieckiego thrashu z Assassin zagrają dwukrotnie w Polsce! Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty