Witchfuck – Disgusting Rock’n’Roll
(11 listopada 2017, napisał: Prezes)

Kilka mniej lub bardziej znanych w naszym podziemiu person spotkało się wspólnie by razem pić alkoh… nie, wróć… by razem pograć trochę metalu… A w zasadzie to oni spiknęli się by robić i to i to. Pić to oni na pewno potrafią (nie pytajcie skąd wiem…) a i grają całkiem przyzwoicie, o czym świadczy muzyczny dorobek poszczególnych panów. Jak chcecie wiedzieć co i jak, sami poszukajcie… Z tej ich kooperacji urodził się srogi kac, potężny ból głowy i ta oto, świeżutka jeszcze EPka. Chociaż może słowo „świeży” jest tutaj lekko nie na miejscu bo „Disgusting Rock’n’Roll” to muza śmierdząca fajkami, zatęchłą speluną w której podają najpodlejsze siki zamiast piwa i zaschniętymi na dziurawych spodniach rzygowinami. Tak, tak proszę państwa Witchfuck nie gra miłej dla ucha muzyki, lecz napierdala wulgarny, chamski, ale przy tym bardzo rozrywkowy black/thrash. Ładnych i okrąglutkich riffów tu nie znajdziecie, jest za to prosty i bezpośredni strzał w pysk. Bez silenia się na super dokładność i pieszczenia każdego dźwięku. W myśl zasady „krzywo, ale za to nierówno” chłopaki napieprzają ostro, mając przy tym sporo zabawy. Czy wy przy odsłuchu tego materiału będziecie się równie dobrze bawić? To zależy przede wszystkim od ilości przyjętych napojów wyskokowych. Mi ten materiał podoba się nawet na trzeźwo, choć oczywiście jego atrakcyjność rośnie wraz z przyrostem zawartości alkoholu we krwi…
Wyd. Old Temple, 2017
Lista utworów:
1. Disgusting Rock’n’roll
2. Bad Deadly Bar
3. Unholy Cunt
4. Violence Now (GG Allin & Antiseen Cover)
Ocena: (na tzreźwo) 7/10
(po 5 piwach) 8/10
