Persecutory – Towards The Ultimate Extinction
(1 listopada 2017, napisał: Prezes)
Na pełnej kurwie wjeżdżają goście z Persecutory! Sory, że tak mało subtelnie zaczynam, ale oni rozpoczęli swój debiutancki krążek dokładnie tak samo. Szczerze mówiąc jakoś nie spodziewałem się, że materiał zespołu Turcji może mnie tak sponiewierać, a tu taka niespodzianka! Bez zbędnego cackania, silenia się na jakieś tajemnicze czy straszne intra – tu jest od razu strzał w ryj, kop w jajca i potem jeszcze seria kijem po nerach. Persecutory napierdala z taką gracją, jakby na koncie mieli z dziesięć albumów, a nie tylko ten debiut. I nie ważne czy zwać tę ich muzę black, black/thrash czy nawet black/death, to są tylko jakieś mniej lub bardziej trafne łatki… Tu chodzi głównie o to by szerzyć soniczne zniszczenie i to wychodzi tym panom doskonale. Nie jest to jednak bezmyślne, puste napieprzanie, byle szybciej i brutalniej, co to to nie! Pomimo srogiego i z pozoru prostego napierdolu w tych numerach naprawdę sporo się dzieje. Fakt, szybkość jest tu elementem bardzo znaczącym, ale zdarzają się też potężne zwolnienia, czy rytmiczne marsze, stworzone wręcz do machania dynią. Wystarczy sprawdzić tylko monstrualny, prawie dwunastominutowy utwór tytułowy. Przecież tam dzieje się tyle, że głowa mała! Patentami i dobrymi pomysłami tego jednego utworu można by obdzielić przynajmniej kilku debiutantów. Pomimo tego, iż utwór ten jest bardzo długi, jak na standardy tak ekstremalnego grania, to jednak nie ma tu mowy ani o dłużyznach, ani o jakimś przekombinowaniu. Co ważne zespół w idealny sposób połączył granie na dużych obrotach i niesamowitej intensywności z motywami wręcz przebojowymi. Nie wiem, może to ze mną już jest coś nie tak, ale dla mnie muzyka Persecutory jest na swój chamski, nieokrzesany sposób bardzo chwytliwa… Do tego jeszcze wszystkie te nawiedzone, nieludzko brzmiące wokale. Istna chłosta dla uszu! Dla mnie „Towards the Ultimate Extinction” to spore zaskoczenie i jeden z lepszych debiutów tego roku.
Wyd. Godz ov War Productions, 2017
Lista utworów:
1. Pillars Of Dismay
2. Towards The Ultimate Extinction
3. Till Relentless Salvation Comes
4. Along The Infernal Hallways
5. Awakening The Depraved Era
6. Hegemony Of The Ruinous Impurity
7. Maelstroms Of Antireligious Chaos
Ocena: -9/10