Fate Unknown – Advent
(14 sierpnia 2005, napisał: Ancient)
Fate Unknown poznałem podczas częstochowskiego koncertu. Ich studyjna twarz jest o wiele bardziej ciekawa, niźli koncertowe wypociny. "Advent" to siedem utworów solidnej mieszanki hard core, metalu z różnego rodzaju wpływami rockowymi. Napewno najjaśniejszym punktem tej płyty są wokale, za które odpowiadają Danis i Budner. Ciężki growl na przemian z czystym śpiewem daje bardzo dobry i interesujący efekt. Warto także zwrócić tu uwagę na zadziwiająco dobre brzmienie – klarowne, ciężkie i bardzo czyste.
Dziwnym zabiegiem było umieszczenie tego samego utworu w trzech wersjach. "Suscitatio" jest najbardziej przebojowym kawałkiem, ale po wysłuchaniu 2 razy tej płytki, już nią rzygam.
Cedek zawiera bardzo starannie wykonaną wersję multimedialną, na której znajdziemy m.in. teledysk (zgadnijcie do jakiego utworu!), info o zespole.
Fate Unknown nie jest czymś zadziwiającym ani nowatorskim, ale napewno jest zespołem wartym uwagi, który następnym materiałem może zaskoczyć niejednego.
Lista utworóó
1. SUSCITATIO ver. 1
2. MEMENTO ver. 1
3. PASSING AWAWY
4. SWEET FIEND
5. SUSCITATIO ver. 2
6. MEMENTO ver. 2
7. SUSCITATIO (remix)
Ocena: 6-/10
