Undergang – Misantropologi
(14 sierpnia 2017, napisał: J.J.)
Zgnilizna – to chyba właśnie tym słowem najczęściej opisywana jest muza Undergang. I nie będę tu oryginalna, bo jak dla mnie to, co usłyszeć można na „Misantropologi” jest zgnilizną przeżarte od początku do końca. Czwarty longplay w dorobku prężnie działających od 2008 roku Duńczyków oferuje nam 10 krótkich, bezlitośnie obskurnych utworów, które miażdżą czaszkę już przy pierwszych dźwiękach. Nic w tym zresztą dziwnego – od wyplucia ich debiutu „Indhentet Af Døden” nie zwalniają ani na chwilę. Ich charakterystyczne brzmienie przez szereg długich lat nie zmieniło się praktycznie wcale, co naprawdę cieszy. Jakby nie patrzeć bandów, które nie modyfikują brzmienia i nie robią „skoków w bok” od początkowo obranej ścieżki, a do tego nieprzerwanie trzymają poziom, jest wbrew pozorom nie tak dużo.
Najnowszy materiał jest naprawdę mocnym strzałem tego roku. Znajdziemy tu wszystko, czego można by oczekiwać – oldschoolowe riffy, fajną rytmikę, potężne blasty i dużo zwolnień. No i wokal, który jak zawsze odwala naprawdę kawał dobrej roboty. Dla każdego coś dobrego. Tym bardziej, że na albumie trwającym niespełna 30 min trudno o monotonię, o którą Undergang nawet bym nie podejrzewała. Prymitywna, brudna, przesiąknięta klimatem horroru – fakt, że ich muzyka od lat trzyma się tych określeń pozwala mi stwierdzić, że panowie po prostu dobrze się bawią klejąc każdy nowy materiał. I niech bawią się dalej, żeby koleje wydawnictwo (na które znając ich tempo długo nie będziemy musieli czekać) tylko utwierdziło mnie w tym przekonaniu.
Wyd. Dark Descent Records, 2017
Lista utworów:
1. Efter obduktionen
2. Sygelige nydelser (del I) Apotemnofili
3. Klynget op i en galge af egne indvolde
4. Skåret i småstykker
5. Lymfatisk drænage
6. En bedemands bekendelser
7. Væskende sår
8. Sygelige nydelser (del II) Tafefili
9. Tvangsfodret pigtråd
10. The Chasm (Disgrace cover)
Ocena: 8/10
https://www.facebook.com/undergangktdm