Duże nazwiska, duża wytwórnia, dużo szumu… Tak w skrócie można określić debiutancki album Sinsaenum. Zespół ten (a może raczej „sztuczny twór”) poskładany jest z gwiazd wśród których są takie nazwiska jak Attila Csihar czy Joey Jordison. Nie ma bata, to musi przyciągać, więc marketingowo jest bardzo dobrze. A jak jest muzycznie? No cóż, jak to bywa zazwyczaj w tego typu przypadkach: szału nie ma. Koncept jest ciekawy, choć niespecjalnie oryginalny. Cała płyta (z jednym wyjątkiem) oparta jest na schemacie intro-utwór-intro-utwór. Słyszałem już naprawdę fajne wykorzystanie takiego pomysłu, ale debiut Sinsaenum raczej do nich nie należy. Jedne intra są bowiem ciekawe, ale inne zupełnie bezpłciowe albo nużące, mogłoby ich w ogóle nie być. Same utwory to miks kilku styli z black i death metalem na czele. Takie dla „każdego coś miłego”. Są szybkie momenty z blastem, jest trochę blackowego riffowania, są też bujające motywy przypominające z jakiej kapeli wywodzi się pan Jordison. Wszystko to brzmi naprawdę świetnie, wyprodukowane jest nowocześnie, czytelnie, słucha się tego bezproblemowo… ale jakoś przelatuje bez echa. Może jednak zbyt to wszystko oklepane, może chciało się dogodzić zbyt wielu ludziom i wrzucić do jednego wora zbyt wiele? A może po prostu ten materiał jest za długi, ponad godzina to jednak dużo jak na umiarkowanie, ale jednak ekstremalną muzykę. Oczywiście warsztatowo panowie spisują się znakomicie, ale chyba niczego innego nie można się było spodziewać po takim składzie. Pewnie gdyby ten album nagrał jakiś zupełnie anonimowy zespół to średnie oceny byłyby wyższe, ale tu ocenia się właśnie przez pryzmat ludzi go tworzących i ich pokaźnego dorobku. Na razie jest więc dobrze, ale trzeba powiedzieć TYLKO dobrze…

Wyd. Ear Music, 2016

Lista utworów:

1. Materialization
2. Splendor And Agony
3. Excommunicare
4. Inverted Cross
5. March
6. Army Of Chaos
7. Redemption
8. Dead Souls
9. Lullaby
10. Final Curse
11. Condemned To Suffer
12. Ritual
13. Sacrifice
14. Damnation
15. Forgotten One
16. Torment
17. Anfang Des Albtraumes
18. Mist
19. Echoes Of The Tortured
20. Emptiness
21. Gods Of Hell

Ocena: -7/10

https://www.facebook.com/Sinsaenum