Aglarond – Across The Dark Night
(5 sierpnia 2005, napisał: Metanol)
Gotyk wymieszany z doom metalem to nie jest to co tygryski lubią najbardziej…Nie słucham takiej muzy i nie mam zamiaru. Za to wielu ludzi bierze się za bary z takim graniem i najczęściej wychodzi to raczej nie ciekawie. Jedną z takich kapel jest meksykański Aglarond. Tak! W tym kraju emigrantów, tequlli oraz prymitywnego i brutalnego metalu są muzycy, którzy grają mroczną, melancholijną i płaczliwą muzykę. Dźwięki zawarte na "Across The Dark Night" (tytuł mówi wszystko o tej płycie) możnaby porównać do Tristanii i innych tego typu tworów, gdzie kobiece śpiewy mieszają się z grobowym growlem. Babeczek w tej kapeli jest z resztą dwie sztuki – nie polecam oglądania zdjęć. Cóż, na pewno to nie muzyka dla większości słuchaczy metalu, bo oprócz żeńskich postękiwań często główną rolę odgrywają instrumenty klawiszowe. Mimo przewagi lajtowych momentów smutasy z Meksyku przywalą też typowym doomowym walcem, czy nawet death metalową sieczką. To jednak tylko przerywniki pośród smutnych jak żul pod sklepem melodii. Oprócz podstawowej części przybytku "Across The Dark Night" do której między innymi zalicza się kawer Depeche Mode dostajemy także teledysk (śmierć kochanków w lesie?) oraz bonus w postaci dema kapeli sprzed nie wiem ilu lat, bo nie napisali.
Lista utworóó
01. Screams Of Agony
02. Across The Dark Night
03. Under Sauron’s Spell
04. In Your Room
05. Lady Of The Valley (Bonus)
06. Dark Stream (Bonus)
07. The Lonely Mountain (Bonus)
08. Blackened Rain (Bonus)
Ocena: 2/10