Imbrue – Cado Datur Verbs
(3 lipca 2005, napisał: Metanol)
Imbrue jest niewątpliwie najlepszą kapelą wydaną przez Necromance Rec. W przeciwieństwie do dwóch pozostałych zespołów z tej stajni dysponują żywymi bębnami, co stanowi dla mnie w tym wypadku poważną zaletę. "Cado Datur Verbs" może nie powala techniczną perfekcją, ani brzmieniem, ale zaprawdę powiadam Wam, że miło tego stuffu się słucha. Hiszpanie grają amerykański death metal – ciężki, brutalny, techniczny. Jednakże w muzyce Imbrue jest coś charakterystycznego, mianowicie dodatek jakichś dziwnych melodii i harmonii, których nie sposób znaleźć u innych kapel i choć zdarzają się one sporadycznie to jednak stanowią dosyć ciekawe urozmaicenie. Pochwalić należy gitarników, którzy stworzyli interesujące riffy, ciekawe solówki, które na swój sposób są chwytliwe. Perkusja nie jest zbyt dobrze nagrana i choć do pustego brzmienia werbla można się przyzwyczaić, to trudno jej brzmienie pozytywnie ocenić. "Cado Datur Verbs" to dobry album i mimo, że nie wiem co znaczy ich nazwa, tytuł płyty ani o czym śpiewają to jednak z czystym sumieniem mogę to płytę polecić!
Lista utworóó
1. Exitus
2. Red Blood Colour
3. Traumatos ek Pronoias
4. Behind the Flight of Locus
5. Nothingness is her smile
6. Those Calm moments before storms
7. Inherent
8. The Pleasure of pain
9. Given to the worms
Ocena: 7+/10