1914 – Eschatology of war/Fur Kaizer, Volk und Vaterland!

(10 grudnia 2016, napisał: Pudel)


1914 – Eschatology of war/Fur Kaizer, Volk und Vaterland!

O ile kapele w taki czy inny sposób czerpiące inspiracje z II wojny Światowej można wymieniać praktycznie bez końca, tak pierwszy ogólnoświatowy konflikt XX wieku jakoś nie znalazł takiego „uznania”. A przecież był to konflikt równie krwawy i mający co najmniej tak samo poważne skutki. W zasadzie jeśli chodzi o muzyczne odniesienia do tej wojny to tak od razu przychodzi mi na myśl numer „1916″ Motorhead i „One” Metalliki. Tymczasem we Lwowie powstał zespół, który postanowił wykorzystać tą „niszę”. Panowie przyjęli nazwę 1914 i jak do tej pory wydali jeden duży album i kilka pomniejszych płytek. Omawiany tu materiał to dwupłytowa kompilacja zawierająca właśnie ten jedyny LP z 2015 roku, oraz tegoroczną EP. Zacznijmy od płyty pierwszej, czyli LP „Eschatology of war”. Krążek zawiera 50 minut bardzo solidnego grania, w którym miesza się black i death metal. Wokale i część gitar zdradzają pochodzenie skandynawsko – blackowe(początek „Caught in the crossfire” to prawie że stary, dobry Immortal!), porządne brzmienie i gra sekcji kieruje się często w deathowe (ale też doomowe) rejony. Jeśli musiałbym to do czegoś konkretnego porównać, to padłyby w tym momencie nazwy takie jak „środkowy” Behemoth czy Belphegor. Przy czym 1914 naprawdę zadbało, żebyśmy się słuchając tej płyty nie nudzili. Mamy wprowadzające odpowiedni klimat sample i intra, zarówno w postaci muzyki „z epoki”, jak i typowo wojennych odgłosów, ale też obok stricte metalowego hałasu w samym graniu zdarzają się bardziej przebojowe wycieczki w klimaty rockowe, czasem zaś mroczniejsze, post – rockowe. Do tego dochodzą teksty, przedstawiające różne istotne zdarzenia z czasów I WŚ. Ogółem płyta jest mocno zróżnicowana, gdzie trzeba przebojowa, gdzie trzeba ciężka i mroczna. Muzycy wykonali solidną, dobrą robotę, całość jest dobrze zagrana i nagrana i choćbym nie wiem jak chciał nie jestem w stanie do niczego się tu dopieprzyć – po prostu jest to kawał bardzo dobrze brzmiącego i ciekawego miksu black i death metalu, w dodatku z nieoczywistą otoczką i tekstami. Przejdźmy jednak do drugiej płyty, gdzie znajdujemy tak naprawdę dwa materiały – na początku 3 numery (+ intro) ze splitu z Minenwerfer, oraz 6 kawałków, które zespół wydał cyfrowo właśnie jako „Fur Kaizer, Volk und Vaterland”. Ufff, skomplikowane to trochę, ale jedziemy z koksem; kawałki ze splitu w zasadzie kontynuują styl znany z debiutanckiego LP, choć… może więcej tu patosu, w długaśnym „Karpathenschlacht (Dezember 1914 – März 1915)” doszukałem się jakichś tam ech Bathory. „8×50 mm. Repetiergewehr M.95 ” to z kolei doomowo – ponury numer. Najkrótszy z tego zestawu „Gas Mask” natomiast zaczyna się niczym jakiś starodawny numer Anathemy, ale szybko przechodzi w leśnoblackową siekę – nieźle to żre, nie powiem. Pozostałe utwory to już raczej coś na zasadzie „miłego” dodatku – trzy utwory znane z „Eschatology of war” w wersjach demo – zasadniczo niewiele odstające od płytowych odpowiedników, trochę bardziej surowe, ale bez przesady, jeden remix, outro i… cover Nirvany. Nie powiem, udało się chłopakom z 1914 zrobić z grundżowego smutasa wiesielczo ponury doom. Co w sumie nie jest aż takie dziwne, jak się dobrze wsłuchać to muzyka ekipy smutnego Kurta ma ciekawe, podziemne korzenie, serio serio. Ogółem i album „Eschatology of war” i materiał z drugiego dysku robią naprawdę dobre wrażenie. Zespół ma na siebie pomysł, zarówno jeśli chodzi o otoczkę jak i muzykę, z dosyć mało oryginalnych elementów udało się mieszkańcom Lwowa zmontować całkiem ciekawy, niebanalny i mocny dźwiękowy koktajl. 

 

Wyd. Mazzar records, 2016

 

Lista utworów:

 

Disc 1 – Eschatology of War
1. War In
2. Gasmask
3. Frozen in Trenches (Christmas Truce)
4. Verdun
5. Caught in the Crossfire
6. Zeppelin Raids
7. Ottoman Rise
8. Arditi
9. Battlefield
10. War Out

 

Disc 2 – Für Kaiser, Volk und Vaterland
1. An Meine Völker! (Intro)
2. Karpathenschlacht (Dezember 1914 – März 1915)
3. 8×50 mm. Repetiergewehr M.95
4. Gasmask (Eastern Front remix by Solar Owl)
5. Caught in the Crossfire (trench demo 2014)
6. Frozen in Trenches (trench demo 2014)
7. Zeppelin Raids (trench demo 2014)
8. Zeppelin Raids (Western Front remix by ✞ λ₴MѺÐ∆I ✞)
9. Something in the Way (Nirvana cover, Schlacht an der Somme version)

10. Preparing for the Next War (Outro)

 

Ocena: 8/10

 

https://www.facebook.com/1914band

 

 

divider

polecamy

Exul – Path To The Unknown Faust – Cisza Po Tobie Stillborn – Cultura de la muerte
divider

imprezy

Exodus, pionierzy thrash metalu, powracają do Polski! 06/04/2024 Ariadne’s Thread, Slave Keeper, The Masquerade, Kruh 25/05/2024 KREW OGIEŃ ŚMIERĆ: Stillborn, Ragehammer, Hellfuck, Chaingun Trve Metal Camp vol. 4 22/03/2024 – Dom Zły & Clairvoyance & Moriah Woods Aftermath Tour – Banisher, Truism CZARNA WIELKANOC vol.1 THE ACT OF FRUSTRATION TOUR Injure Grind Attack Stillborn, HellFuck, Ragehammer w maju Left To Die i Incantation na jedynym koncercie w Polsce! MASTER gwiazdą finałów polskiego Bloodstock! Wolves In The Throne Room, Gaerea oraz Mortiferum zagrają w Polsce Tribute To Seattle 2024 Unholy Blood Fest vol. 3 Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Sklep Stronghold Musick Magazine nr 31 VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho Hellthrasher Productions SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty