Wintermoon

(28 listopada 2004, napisał: Prezes)


Wintermoon

BIOGRAFIA

Historia Wintermoon 1995 – 1997 Jeszcze przed rokiem 1997 dwaj gitarzyści Luke i Adam grali sobie tu i tam, ale nie było mowy o żadnym zespole. Robili to tylko po to, aby zabić czas, aby dać czadu, chociaż o jakikolwiek sprzęt było trudno. W roku 1995 w garażu, gdzie później odbywały się próby zespołu, grywał ponoć niejaki Vogg (nieznany wówczas gitarzysta) wraz z Rafałem. Potem na gitarze zaczął grać w garażu Luke, a następnie Adam, który w 1996 zaczął robić pierwsze kroki na gitarze. W 1997 w kwietniu Adam i Luke zaczęli wspólne próby w garażu. Luke grał na gitarze wszystkie znane utwory, a Adam grał na perkusji. Po miesiącu takiego grania zaczęło się tworzenie własnych kawałków. W tym czasie tj. kwiecień-maj 1997 powstały 4 mini utwory zajmujące zaledwie 8 minut, ale był to niewątpliwie duży krok do przodu. Potem tzn. na wakacjach ’97 w składzie trójosobowym ( Adam-g, Luke-g, Rafał-dr) zaczęło się tworzenie nowych lub udoskonalanie starych utworów. W tym czasie zostały zarejestrowane dwa songi: Fear And Pain oraz cover jakiegoś utworu Burzum z „Filosofem”. Następny utwór powstał pod koniec października, był to „Master Of Iron”, który później znalazł się na demo’98. Gdy rok 1997 dobiegał końca a 28.12 w zimowej scenerii zespól zarejestrował „Living Necrosis”. 1998 W lutym 1998 został nagrany „The Messenger”. Potem przez dwa miesiące zespół poszukiwał wokalisty, który byłby czwartym członkiem zespołu. Udało się go znaleźć w maju 1998. Był to niejaki Judas. W trójosobowym skałdzie Adam-dr, Luke-g, Judas-v ćwiczyli utwory „Ripper” i „Meet Me At Midnight”, aby wystąpić na jakimś przeglądzie, ale nic z tego nie wyszlo. Po powrocie perkusisty z Krakowa zespół rejestruje utwór „Annihilation”. 23.071998 Wintermoon, bo taką nazwę przyjął zespół, nagrywa nieświadomie trzyutworowe demo w OTD Krosno. Nagranie odbyło się na żywo, więc jakość nie była dobra. Potem do demo’98 zostały dołączone 3 intra, które pokazały zespół nieco z innej strony. Na demo’98 znalazły się utwory: Living Necrosis, Master of Iron i The Messenger. W tej sesji nagraniowej udział wziął jeszcze jeden członek zespołu Paweł, który obsługiwał klawisze. 10.09.1998 zespół zarejestrował pierwsze nagranie video wraz z zespołem Decapitated, wszystko odbyłło się w garażu, w którym odbywamy próby, niestety po kilku miesiącach taśma vhs z tego wydarzenia ginie bezpowrotnie. 16.10.1998 zespół Wintermoon zagrał swój pierwszy koncert w klubie „Aramis” w Krośnie. Po tym koncercie z zespołu został usunięty klawiszowiec. Powodem usunięcia go z zespołu była niedyspozycja na pierwszym koncercie. Opócz Wntermoon wystapili: Sore, Scar, Thetragon i Decapitated. Nowym klawiszowcem został Krzysztof, który okazał się lepszym muzykiem. I właśnie w tym składzie zespół wystąpił na PAZM-ie w Krośnie. Było to 12.12.1998. Zagrali tam 3 utwory: Master Of Metal, Painful Union i z repertuaru Bajmu „Białą Armię”. Niestety nie dostali żadnej nagrody, ponieważ muzyka była zbyt brutalna. 1999 W styczniu 1999 kolejny koncert (7.01.1999), tym razem z okazji WOŚP w Krośnie w WDK. W tym czasie powstały dwa nowe utwory: „Winetrmoon” i kultowy już dziś „Deadtime”. 17.04 w Krakowie w LOK Pub zagrali kolejny koncert razem z Crionics i Selbstmord. Następnie w czerwcu został opracowany cover Mercyful Fate „Black Funeral”, który był potem grany z dużym powodzeniem na koncertach. 5 lipca 1999 rozpoczęła się sesja nagraniowa w zaimprowizowanych warunkach. Wszystkie utwory są autorstwa A.W. Tylko w dwóch utworach do współpracy włączyło się dwóch muzyków. Przez pierwszy tydzień została zarejestrowana perkusja. Do końca sierpnia trwało nagrywanie gitar, klawiszy i wokalu. Na końcu został dołączony cover Mercyful Fate. Zgranie całego materiału skończyło się na początku października. Potem przez przypadek został skasowany tytułowy „Deadtime”. Udało się to naprawić dopiero po dwóch tygodniach. Zaraz na początku tego miesiąca dwóch gitarzystów wyjechało do Krakowa na studia i działalność zespołu prawie zamarła, ale nie do końca. 5 grudnia Wintermoon zagrali w klubie „Koziorożec’ w Krakowie. Oprócz Ich wystąpili m.in. Holy Death, Vesania i Diachronia. Na koncert zespołu nie przybył wokalista zespołu i całość brzmiała nieco eksperymentalnie. W tym czasie powstały dwa nowe utwory na nowy materiał. Pod koniec grudnia zespół opuszcza Krzysztof – klawiszowiec. Nie było to dużym zaskoczeniem, bo nie pojawiał się na ostatnich próbach. Tak więc Wintermoon stał się znowu kwartetem. Odejście klawiszowca trochę skomplikowało plany koncertowe. Także wokalista Judas narzekał w tym czasie na gardło i nie mógł w tym czasie śpiewać. 2000 Wintermoon nie wziął udziału w WOŚP w KDK Krosno 9.01 uczestnicząc biernie w koncercie WOŚP w Krakowie w pubie Rock’n’Roll. Godzina proponowana przez organizatorów była śmieszna (14.30), a do tego doszła jeszcze niedyspozycja Judasa. W tym okresie dwóch członków Wintermoon zaangażowało się w projekt muzyczny w Krakowie. Była to muzyka utrzymana w klimacie rock – metal. Jednak po paru miesiącach odeszli z tego zespołu. W styczniu nowym członkiem zespołu stał się Leszek, znany jako Dead z Ladros. W zespole grał na klawiszach. W lutym 2000 roku zespół miał już 5 nowych utworów. W porównianiu do „Deadtime” muzyka była bardziej brutalna i agresywna. W lipcu doszło do rejestracji 5 nowych utworów, ale pozostały one nie dokończone. Były to: Final Breath, Devil’s Kiss, Mind Control, Time To Kill Time To Live. Piąty utwór nie został włączony na ten materiał. W międzyczasie uukazała się w miesięczniku Metal Hammer bardzo dobra recenzja „Deadtime”. 2001 7 stycznia zespół zagrał na WOŚP w Krośnie, a 21.01 zespół wystąpił razem z Tromsnar i Bleeding Art i Stroummsheld w Proximie w Krakowie. Przyjęcie publiczności było całkiem dobre. W czerwcu do zespołu doszedł do zespołu długo oczekiwany basista – Adam. Wczesniej grał na perkusji w Sore. W lipcu odbywały się liczne próby w OTD Krosno. Kolejne odbyły się dopiero pod koniec sierpnia. Było to związane z wyjazdem głównego gitarzysty na Krym. 25.08 zostały dograne partie klawiszy i reszta solówek. Nagrań dokonano w Iwoniczu w domu nowego basisty. 31.08 w Potoku odbył się koncert wraz z Elenium, Shining i Element. Gig zgromadził około 100 osób. Nie obyło się bez wybryków pijanych fanów, którzy napierali na scenę z taka siłą, że niemalże nie doprowadzili do jej uszkodzenia. Po chwili sytuacja została opanowana. 2002 W styczniu ponownie na WOŚP w Krośnie odbył się koncert. Na przełomie lutego i marca doszło do ukończenia materiału prawie sprzed dwóch lat! Nowy stuff otrzymał tytuł „Underground Screaming”. Na przełomie kwietnia i maja odbywały się próby zespołu związane z planowanymi koncertami. 6.04 zespół wystąpił w Rymanowie razem z Lunatic Dreams, Elenium, Midgard,Swamp i Element. Koncert został przerwany przez wtargnięcie policji. Wcześniej został odłączony prąd. Na tym koncercie nie grał Leszek, który prawdopodobnie odszedł. 17.05 w ramach krośnieńskich Juvenaliów wystąpił również Wintermoon. Koncert odbył się na stadionie MOSiRu i miał charakter przeglądu zespołów z województwa podkarpackiego. Jak się później okazało wygrał zespół z Chełmna, który zaprezentował się całkiem nieźle, ale trzeba zwrócić uwagę, że nagłośnienie tego zespołu było o wiele lepsze niż poprzednich bandów. Nie zmienia to faktu, że i tym razem Wintermoon nie wygrał przeglądu, ale można się było tego spodziewać. Na koncercie zabrało klawiszy, co potwierdziło odejście Leszka z zespołu. Wintermoon postanowił zrezygnować z klawiszy w swojej muzyce, choć nie wykluczone, że pojawią się w nagraniach studyjnych. 31.05 miał się odbyć koncert w Katowicach w znanym Mega Club, ale do tego nie doszło. Cała sprawa była związana z trasą koncertową zespołu Vader, który miał grać tam kilka dni później i zastrzegł sobie zakaz organizacji koncertów na tydzień przed ich gigiem. 2.06 zespół zagrał koncert na świeżym powietrzu w Rymanowie na placu przy Liceum Ogólnokształcącym ze Swamp i Lunatic Dreams. Oczywiście i tym razem nie obyło się bez skandalu. Nie dość że koncert zgromoadził ok. 40 osób, to jeszcze został skrócony ze względu na skargi mieszkańców. Wintermoon grał na samym końcu, więc ich koncert został znacznie okrojony. Na uwagę zasługuje bardzo słabe (fatalne) nagłośnienie, które na końcu koncertu niemal całkowicie padło. Decyzja po koncercie była oczywista: żadnych koncertów w tym podobnych miejscach. Lipiec był miesiącem zupełnej stagnacji. Odbyły się zaledwie dwie próby i to w dodatku w niepełnym składzie. Pojawiła się możliwość czasowego rozwiązania zespołu ze względu na brak sprzętu i miejsca do grania prób. Pomimo tych wszystkich utrudnień na przełomie lipca i sierpnia, powoli powstawał nowy materiał. Pod koniec sierpnia odbyły się dwie próby w Iwoniczu. Cały czas trwały prace nad nowymi utworami. Opracowany został cover Manowar ‘Gods Made Heavy Metal’. Na początku września miała miejsce próba w nowej sali w Krośnie. 25 września w Mega Tonie zespół nagrał kolejny materiał, chodzi o ‘Alive In Studio’, który ukazał się na cd, zawiera w sumie 11 numerów, w tym 4 całkiem nowe i cover Manowar – „Gods Made Heavy Metal”. Materiał został nagrany w najpełniejszym składzie jak dotychczas : Judas – vocal, Adam – gitara, Luke – gitara, Fadamas – bass, bac. vocal i Rafał – perkusja. Końcem października perkusista Rafał wyjechał za pracą do Zielonej Góry, następne próby odbyły się dopiero w czasie świątecznej przerwy, zespół szlifował nowe numery, podczas nich po raz ostatni w naszych szeregach zabawił basista Fadamas. 2003 Po nowym roku zespół zagrał 2 próby, nowy materiał nabrał kształtów, w międzyczasie 12 stycznia na WOŚP w Krośnie wystąpił Krusher, projekt Judasa, Luka i Fadamasa. W marcu zagraliśmy kolejne 2 próby, niedługo potem Rafał wrócił do Zielonej Góry a Judas wyjechał do Nowego Jorku na okres 3 miesięcy. W marcu ukazała się dobra recenzja naszego Underground Screaming w Thrash’em All. W tym czasie Wintermoon został projektem krakowsko- zielonogórsko- nowojorskim. Co ciekawe nasz skład przedstawiał się następująco : Judas – vocal, Adam – gitara, bass, Luke – gitara i Rafał – perkusja, czyli nadal działaliśmy w pierwotnym składzie z 1998!!! Jak czas pokazał całe zamieszanie z nowymi muzykami okazało dla nas tylko małym dodatkiem do naszej działalności. Przygotowane było na nowe wydawnictwo 6 całkiem nowych numerów a kolejne 2 były już napisane. 28 czerwca wrócił z USA Judas. W 2003 roku obchodziliśmy ośmiolecie działalności, w związku z tym mieliśmy wykombinować jakąś małą niespodziankę w postaci koncertu (Krosno lub Zielona Góra) – oczywiście nic z tego nie wyszło. W czerwcu odbyły się 2 próby. 19 lipca odbyła sie kolejna próba, przebiegała w bardzo dobrej atmosferze nie zwiastując dramatycznych wydarzeń w sierpniu. Sierpień był ostatnim miesiącem kiedy Wintermoon odbył próby w klasycznym składzie, niestety Judas i Luke zachowali się jak ostatnie dupki i 22 sierpnia ogłosili odejście z kapeli co było raczej do przewidzenia po ich wcześniejszym szczeniackim zachowaniu, niestety woda sodowa odbiła im do głów. Beerlord wraz z Adamem poświęcił większość sierpnia na opracowanie nowego materiału. Czas pokazał że w Wintermoon przetrwali tylko najbardziej zaangażowani muzycy dla których najważniejsza jest dobra zabawa i granie muzyki dal przyjemności a nie „robienie” kariery… Dokładnie 23 sierpnia została złożona propozycja dołączenia do Wintermoon jak dotąd nieznanemu gitarzyście o wdzięcznej ksywie Devil a 3 tygodnie później do zespołu wrócił jako wokalista Leszek (Dead), który kiedyś pogrywał na klawiszach. Zespół przygotował i dopracował nowy materiał. W listopadzie zostały napisane trzy nowe numery, od 8 do 16 zespół zaszył się w sali prób Megaton w Krośnie, powstały kolejne trzy nowe numery. W grudniu zespół odbył wiele prób,na których nie pojawił sie wokalista Dead, został ustalony materiał do nagrania, które odbędzie się w czasie wakacji 2004. 2004 W styczniu odbyliśmy kolejne dwie próby, mieliśmy małe problemy z wokalistą ale obecnie wszystko wróciło do normy. Wokalista Scorpi zagościł w naszych szeregach,odbyliśmy parę prób i jest OK. Maj i czerwiec był czasem licznych prób w krośnieńskim Megatonie przed planowanym nagraniem nowego materiału w studio.9 i 11 czerwca w dębickim Chinook Studio zarejestrowane zostały partie perkusji,basu i gitar do trzech utworów: Forbidden Love, The Space Riders i Heading For Nowhere.26 czerwca zostały nagrane wokale przez Dominika – sesyjnego (?) wokalistę krosnieńskiego death metalowego zespołu SWAMP!Materiał został zmixowany 26 czerwca. Obecnie zajmujemy się jego w miarę szeroką promocją.15 lipca gitarzysta Adam przeniósł się z Krakowa do Torunia co jeszcze bardziej skomplikowało naszą sytuację i obecnie jesteśmy zespołem/projektem krośnieńsko-toruńsko-zielonogórskim!

SKŁAD

Doman – wokal
Adam – gitara, bas, klawisze
Devil– gitara
Beerlord – perkusja

KONTAKT

Wintermoon
38 – 411 Krosno
ul. Batorego 27/ 7
podkarpackie

e-mail: wintermoon@interia.pl

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus Schism Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Grima w Krakowie – Nightside Tour 2025 Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Imperial Age w Krakowie – symfoniczny metal w Klubie Gwarek Esprit D’Air – koncert w Klubie Studio Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Kierunek: Północ – Taake i goście na trzech koncertach w Polsce Death Confession 1349 i ich goście w Krakowie Unholy Blood Fest IV – Toruń Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty