Ereb Altor – The Awakening
(18 czerwca 2005, napisał: Prezes)
Uznałem ostatnio, że musiałbym się uspokoić, oderwać na jakiś czas od tych wszystkich ekstremalnych dźwięków i wyciszyć. I właśnie w tym samym czasie natrafiłem na kapelke Ereb Altor, która doskonale nadawała się do roli takiego „wyciszacza”. Te 4 utwory zawarte w 25 minutach potrafią skutecznie wprowadzić nas w melancholijny świat zadumy. Są to potężne, monumentalne i przepełnione epickim klimatem hymny, które przywodzą na myśl Bathory. W szczególności chóry i śpiewy przypominają mi dzieła Quorthona. To właśnie dzięki nim tworzy się specyficzny "wikingowy" klimat. Ten właśnie nieprzeciętny klimat jest moim zdaniem głównym atutem "The Awakening". Co jakiś czas ciężkie, zbasowane, doomowate gitarki ustępują miejsca akustycznym melodyjkom, więc o jakiejś monotonii mowy być nie może. Pomimo iż materiał jest wolny jak emerytowany żółw to jednak nudzić się przy nim nie będziemy.
Dobry to jest stuff, więc warto się z nim zapoznać. A że jest on w całości zamieszczony na oficjalnej stronie zespołu, więc z dostępem do niego nie powinno być problemów. Zatem ściągać i słuchać, bo klimat tego demka jest nieprzeciętny.
Lista utworóó
1. Winter Wonderland
2. The Awakening
3. Winter
4. A new but past day
Ocena: -8/10