Bloden Wedd jest kolejną kapelą, której promocją zajmuje się Risestar Music. Na swoim koncie mają oni już trzy pełnometrażowe albumy i jedno demko. "Eye Of horus" jest pierwszym jaki wpadł mi w łapy.
Muzyka zawarta na tym krążku to mieszanka Heavy i Power metalu. Wszystko utrzymane w stylistyce znanej z takich zespołów jak Gamma Ray czy Helloween. Najjaśniejszym punktem Bloden Wedd jest na pewno dan Elbelman, który ma świetny, potężny, przenikliwy głos. Riffy i solówki także są dobre, ale pozostają gdzieś daleko w tle. A to jest wina nie zbyt dobrego brzmienia. Techniczne zagrania, rozbudowane utwory tracą wiele przez to nieszczęsne, płaskie brzmienie.
"Eye Of Horus" to na pewno nie jest perełka, ani nowość. To jest kolejny wtórny Heavy/Power metalowy album – z tym wyjątkiem, że tu jest świetny wokal.

Lista utworóó
01. Lone Runner
02. Firebird
03. 7th Gate
04. Still Believe
05. Eye of Horus
06. Through the Heaven’s Eyes
07. Down the Road
08. Power Metal Pride
09. D.O.M.
10. Untold Words

Ocena: 5-/10