Athanator – Earth Of Blood
(25 maja 2005, napisał: Ancient)

Athanator istnieje już 16 lat (z 4 letnią przerwą). Po zespole z takim starzem można się spodziewać czegoś wyjątkowego i przemyślanego. Jednak na "Earth of Blood" można się zawieść. Niby Kolumbijczycy grają thrash metal, ale brakuje tu brudu, brakuje tu jakiegoś kopa, brakuje tu agresji. Czysto Thrashowe riffy są dosyć dobre, ale kiepskie brzmienie nie pozwala im się rozwinąć. Pozostają one w tle i zlewają się w bezwyrazową jedność. Świetną robotę natomiast odwala perkusista (Jorge Mejia). Szybką, rozbudowaną, agresywną, wyraźną pracą perkusji staje się pierwszoplanowym muzykiem Athanator.
Jednak sama perkusja z dobrym wokalem nie jest w stanie stworzyć porządnego albumu.
Te piętnaście kompozycji, składające się na ponad 50 minut muzyki, jest warte uwagi. Jednak nie spodziewajcie się fajerwerków.
Lista utworóó
1. Earth Of Blood
2. Childrens Of Darkness
3. Perverse Paradise
4. Even The Angels Fall
5. Race Of Cain
6. A Death In A Hole
7. Walk Down The Dark
8. Rage
9. The Savior Of God
10. The Cold Hour Before Dawn
11. Without Choice
12. Metabolic Damage
13. Schedule To Die
14. Healing By The Blood
15. Frightened By The Bombs
Ocena: 5/10
