Epitome – Autoe’ROT’icism / Engulf The Decrepitude

(25 lutego 2016, napisał: Pudel)


Epitome – Autoe’ROT’icism / Engulf The Decrepitude

Od jakiegoś czasu ukazuje się sporo na naszym rynku wznowień przeróżnych demówek i innych tego typu dawno niedostępnych, wyprzedanych czy wręcz zupełnie zapomnianych wydawnictw. Fajnie, że zjawisko dotyka nie tylko dużych nazw typu Behemoth czy Vader ale także wykonawców bardziej podziemnych choć oczywiście w swoich kręgach mocno poważanych, jak choćby omawiany tutaj rzeszowski Epitome. Dzięki staraniom Deformeathing prod. dostajemy na jednym srebrnym krążku(a w przyszłości także na taśmie i winylu) dwa wydawnictwa grindowych weteranów. Za „danie główne” robi materiał znany z taśmy „Autoe’ROT’icism” wydanej w 1998 roku, na dokładkę dostajemy pierwsze demo grupy z 1994 roku. Zacznijmy, tak jak na płycie od nowszego materiału. Te siedem numerów to konkretny, deathowo – grindowy napierdol, który spokojnie mógłby robić za oficjalny materiał i brzmienie i przede wszystkim poziom samej muzy są tu naprawdę konkretne. W przeciwieństwie do wielu okołogrindowych załóg Epitome stawiało już wtedy(i robi to z co najmniej niezłym skutkiem nadal) na mechanicznie precyzyjne, „zimne” i nieziemsko wręcz skuteczne napierdalanie. Nie uświadczymy tu tłustych basów, skocznych rytmów czy wielkiej przestrzeni – jest gęsto, nieco może płasko(ale nie jest to w tym przypadku wadą) i okrutnie intensywnie. W klimat wpasowuje się troszkę wycofany wokal. Ogółem „Autoe’ROT’icism” to bardzo równy i solidny materiał, świetnie wypadający jako całość. Najbardziej pokombinowany numer, czyli „Adrenalin Vitamine” jest zamieszczony w dwóch wersjach, normalnej i „grind’n’bassowej” i fajnie, tylko szkoda że są one  ulokowane jedna po drugiej co jednak nieco nuży… Na szczęście ostatni numer z tego materiału, czyli „Two spanish flies”, najbliższy konwencjonalnemu grindowi skutecznie przywraca odpowiedni nastrój. „Engulf The Decrepitude”, starszy materiał to już mocno inna bajka. Na początku jednak mała uwaga: dobrze, że i ten materiał został przypomniany, choć… ze składu który popełnił tamta demówkę w zespole nie ma już nikogo! Często kapele w takich sytuacjach udają że nagrane przez w sumie innych ludzi wydawnictwa nie istnieją, miło więc że tutaj jest inaczej. Muzyka z tego materiału to zupełnie inna bajka od tego co zespół gra obecnie a nawet od tego co ujrzało światło dzienne ledwie cztery lata później. Mianowicie mamy tutaj utrzymany raczej w średnich tempach ponury, walcowaty, ciężki death metal. No i tutaj jednak słychać, że mamy do czynienia z jeszcze dosyć świeżym tworem – o ile materiał ujmuje piwniczną, ponurą atmosferą to kompozycje zbudowane na schemacie – szybko – wolno – szybko itd., trochę kuleją. Brzmienie jest tu już mocno demówkowe, kopia z której materiał zgrywano nie była chyba tez w najlepszym stanie bo momentami dźwięk faluje. Ale też dodaje to jakiegoś uroku i może przykrywa pewne niedoskonałości? Ogółem omawiana tu kompilacja to wydawnictwo na wskroś udane, o wartości nie tylko sentymentalnej. Bardzo dobrze, że takie płyty wychodzą.

 

Wyd. Deformeathing prod. 2015

Lista utworów:

 

1.The Surgeon’s Complex
2.Autoe’ROT’icism
3.Skinpeeled
4.Hermetic Flesh Capsule
5.Adrenalin Vitamine
6.Adrenalin Vitamine (Grind’n’Bass Version)
7.Two Spanish Flies
8.Involuntary Ascension
9.Incarnated of Morbidity
10.Divinely Offering
11.Spasmodic Serenity

 

 

Ocena:

Autoe’ROT’icism: +7/10

Engulf The Decrepitude: +6/10

 

 

https://www.facebook.com/SupeROTic

https://www.facebook.com/Deformeathing

divider

polecamy

Exul – Path To The Unknown Faust – Cisza Po Tobie Stillborn – Cultura de la muerte
divider

imprezy

Hypnos w Rzeszowie Banisher i Truism w Klubie Gwarek 1349 i Kampfar na dwóch co-headlinerskich kocnertach w Polsce kolejne konerty Bloodstock Metal 2 The Masses w ten weekend Black Waves Fest vol. 9 Septicflesh i wyjątkowi goście na jedynym polskim koncercie! Legendy niemieckiego thrashu z Assassin zagrają dwukrotnie w Polsce! Cannibal Corpse i zabójczy goście wpadają na jeden koncert do Polski! THE LAST WORDS OF DEATH XXIV Exodus, pionierzy thrash metalu, powracają do Polski! 25/05/2024 KREW OGIEŃ ŚMIERĆ: Stillborn, Ragehammer, Hellfuck, Chaingun Trve Metal Camp vol. 4 THE ACT OF FRUSTRATION TOUR Injure Grind Attack Stillborn, HellFuck, Ragehammer w maju Left To Die i Incantation na jedynym koncercie w Polsce! MASTER gwiazdą finałów polskiego Bloodstock! Wolves In The Throne Room, Gaerea oraz Mortiferum zagrają w Polsce Unholy Blood Fest vol. 3 Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Sklep Stronghold Musick Magazine nr 31 VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho Hellthrasher Productions SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty