Negative Vortex to zespół ze Stanów parający się staro szkolnym brutalnym death metalem. Dla co poniektórych już to jedno zdanie będzie wystarczającym powodem by zainteresować się tym zespołem… i bardzo słusznie! „Tomb Absolute” to jak dotąd ich jedyne wydawnictwo, wypuszczone na fajnie wydanej złotej kasecie przez Caligari Records. Znajdziemy tu cztery kawałki morderczego, zatęchłego death metalu hołdującego amerykańskiej scenie początku lat 90. Szybkie, porywające riffy przeplatają się tutaj z miażdżącymi, nieco hellhammerowskimi zwolnieniami. Mroczny i duszny, ściskający za gardło klimat nie pozostawia zbyt wiele miejsca na solówki. Tu nikt nie myśli o technicznych popisach i instrumentalnej ekwilibrystyce. Momentami jest niechlujnie, może nawet trochę nierówno (perka) ale za to zajebiście autentycznie. Ten materiał po prostu brzmi jakby był nagrywany w jakiejś śmierdzącej amerykańskiej piwnicy, gdzieś na początku lat 90. ubiegłego wieku. Wprawdzie młodych zespołów, parających się taką archaiczną muzą jest dzisiaj wiele, ale Negative Vortex spokojnie można zaliczyć do tej lepszej, dobrze zapowiadającej się części, szczególnie że to dopiero ich debiutancki materiał. Wielbicielom starego, dusznego death metalu spod znaku Incantation radzę szybko się za tą kasetą obejrzeć, bo wyprodukowanych zostało ponoć tylko 200 kopii.

Wyd. Caligari Records, 2015

Lista utworów:

1. Tomb Absolute
2. Chant for the Undertaker
3. Cicuta
4. The Burning Orb

Ocena: +7/10