Z tymi Panami to ja już się znam. Co prawda nie osobiście, ale po tym jak nażarłem się przy ich poprzedniej płycie, wiedziałem że kolejnej dawki muzy z tej stajni nie mogę przegapić. Jest, mam i słucham. Death metal po lekkim odświeżeniu – tak pokrótce można ich twórczość opisać. Całe, okrąglutkie dziesięć kawałków z których wylewają się pomysły na muzykę, jaka przykuwa moje kalafiorowe ucho w każdej minucie trwania tej szarży. Dobry łeb nad tym siedział, bo wycisnął całe litry soku z tego gatunku. Naprawdę tak to widzę i dziwi mnie trochę, że wydawcą nie jest jeden z największych graczy. Zresztą, kogo to obchodzi czy releasem zajął się Mietek z Pcimia, Alosza z Petersburga czy też jakiś inny bawarski entuzjasta kiełbasy i metalu. Mimo wszystko jednak najważniejsze jest to, iż do nagrania i wydania doszło, a ja mogę przy tym zbiorku poezji rzyganej spędzić mocny wieczór, rozkręcić aparaturę, rozłożyć swoje zwłoki i pożreć te dźwięki jednym kłapnięciem paszczy. Melodyjnie, ale bez przesady, bez mdłego rozwodnienia. Ciężko, ale bez popadania w ekstremę w stylu „walimy dla samego walenia”. Dokładnie tak, by zaspokoić moje żądania i żądze. Ileż tu się dzieje! Ciągłe zmiany, ciągle coś innego, cały festiwal gitarowych dźwięków zmieszczony w jednym albumie. Bardzo satysfakcjonujące słuchańsko. A wszystko to osiągnięte bez sięgania po jakieś bzdurne ornamentacje. Czysty metal spod palców świeżej, młodej krwi nieskalanej schematami. Dziarsko wycinają swoją muzę. Bez klapek na oczach i bez podążania starymi ścieżkami, które ktoś kiedyś mocno wydreptał. Zmieścili tu nawet jeden kawałek z tekstem po polsku, wyszło tak, że palce lizać. Jak dla mnie, to album samych plusów. I ten ekstatyczny finał! Myślę też, że Jacek Grecki z Lost Soul nie bez powodu ma tu swój epizod. On wiedział. Teraz i ja wiem. Rekomenduję.

Wyd. Satanath Records, 2015

Lista utworów:

1. Insomnia
2. Sic Itur Ad Astra
3. Lifetime
4. Bad Boy
5. The Paradigm of Existence
6. Sunset Over Vatican
7. Temples of Vanity
8. Burn Motherfuckers!
9. Dźwięk Upadku
10. Ecstasy

Ocena: 9/10

satanath.bandcamp.com/album/sat132-manipulation-ecstasy-2015