Anthrax – The Greater Of Two Evils
(24 lutego 2005, napisał: Prezes)

No i mamy kolejny album wydziaranych cwaniaków z Nowego Jorku. Nie jest to jednak żaden premierowy materiał, lecz zbiór starych hiciorów zespołu nagranych ponownie. Mówiąc "starych" mam na myśli te naprawdę stare, z czasów, gdy wokalami zajmowali się Neil Turbin i Joey Belladonna. Powtórne nagrywanie swoich starych utworów nie jest aż takim novum, już kilka wielkich zespołów ma takie "odmładzane the-best-of-y" w swojej dyskografii. Co ciekawe kawałki na tą płytę nie były wybierane przez sam zespół ale przez internatów, w demokratycznym głosowaniu. Mamy więc to, czego sami chcieliśmy!
Chłopaki zaszyli się w Avatar studio by cofnąć się w czasie o dwie dekady. Wszystkie utwory nagrywane były "na żywca", dzięki czemu dodatkowo kopią lekko koncertowym feelingiem. Brzmienie jest jednak tak dobre, że lepszego po prostu nie sposób sobie wyobrazić. Stare, nierzadko dwudziesto już letnie utwory brzmią mocno, energetycznie i przede wszystkim nadzwyczaj świeżo. Ktoś, kto wcale nie zna Anthrax (są tacy? nie widzę…) mógłby nie uwierzyć, że te wszystkie kawałki mają już ładne kilkanaście latek na karku. Dodatkowo genialną robotę robi Jon Bush, który wychodzi obronną ręką ze śpiewania nie swoich kawałków. Można nawet z czystym sumieniem powiedzieć, że w przytłaczającej większości wokalizy nagrane są lepiej niż w oryginale.
Wiadomo – zawsze znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że jest to szarganie legendy lub po prostu bezczelna zagrywka zorientowana na zapchanie kieszeni wytwórni i samego zespołu. No ale przecież oni wcale nie muszą kupować tego albumu! Ja jednak mówię, że jeżeli jest to zrobione w takim stylu, w jakim zrobił to Anthrax, to jak najbardziej nie ma w tym nic złego. Ba, jest to świetna lekcja historii i porcja zajebistego świeżego thrashu w jednym!
Lista utworóó
1. Deathrider
2. Metal Thrashing Mad
3. Caught in a Mosh
4. A.I.R.
5. Among The Living
6. Keep it in The Family
7. Indians
8. Madhouse
9. Panic
10. I Am The Law
11. Belly of The Beast
12. N.F.L.
13. Be All End All
14. Gung-Ho
Ocena: +9/10
