Aggressive Mutilator – Poison Minds

(10 kwietnia 2015, napisał: Paweł Denys)


Aggressive Mutilator – Poison Minds

Idealna muza pod piwo. Nie trzeba się zbytnio męczyć, ba nie trzeba nawet się za mocno skupiać na tym co wylatuje z głośników. Aggressive Mutilator produkuje muzykę silnie naznaczoną obecnym obliczem Darkthrone i punkowymi wpływami. Te wpływy przewijają się przez calutki czas trwania tej płytki, na którą składa się ep-ka „Poison Minds” oraz dwa starsze dema. Sporo tej muzyce można zarzucić. Dość słabawe brzmienie, brak jakichś większych zaskoczeń itp. I wiecie co? Może to i są wady, ale uwierzcie mi, że gdy tylko odpalicie ten krążek zapomnicie o tych wszystkich minusach i jak popierdoleni będziecie machać bańkami lub wesoło tupać nóżkami. Tak to właśnie jest z tą propozycją tych Szwedów. Absolutnie niewymagająca wysiłku rozrywka, ale jakże radująca serce. Krótkie lub bardzo krótkie strzały, trzy akordy na krzyż, raz szybciej, a raz wolniej. Tylko lub aż tyle. Jednak czuć tu na kilometr szczerość i radość z grania. Zero pierniczenia się z wymyślaniem koła od nowa. Ma być zapach siarki i piwska i nic tu więcej nie jest potrzebne. Dobrze się to sprawdza, jedynie trzeba mieć dłoń w pobliżu potencjometru, bo o ile kawałki z ep-ki „Poison Minds” brzmią całkiem godziwie, to już na pewno nie można napisać tego o utworach ze względnie starszego okresu. Garaż lub piwnica pełną gębą. Sporo rzeczy trudno tu wyłapać, ale to przecież nie jest muzyka dla melomanów. To muzyka dla chamów, takich jak ja lub ty. Prostota jest tu wręcz zaraźliwa. Śmierdzi to na kilometr starymi czasami, gdy liczył się napiernicz, a nie zabawy z wymyślnymi cackami. Ten materiał zresztą równie dobrze mógłby powstać ze dwie dekady temu i z pewnością nic do dzisiaj by ze swojej autentycznej zaraźliwości nie stracił. Nie ma tu sensu więcej pisać. Takie granie się albo lubi, albo nie. Prymitywne, obdarte ze wszelkich przejawów dobrych manier. Łeb się kiwa, noga tupie, a materiał raz za razem może się kręcić w odtwarzaczu. Nikt z tego powodu raczej narzekać nie będzie. Oby tylko w lodówce był ciągle zapas złocistego trunku.

 

Wyd. WM Psycho, 2014

 

Lista utworów:
„Poison Minds”
1. Poison Minds
2. Fall of The Universe
3. Hur
4. Don’t Get Lost In The Castle
5. Throne of Skulls
„Curse of The Outlaw”
1. Curse of The Outlaw
2. Wicked Suffering
3. Haunted Place
4. Black Flame
„They Want To Cut Off My Head”
1. Sterilization of The Unwanted
2. Bloody Hunger
3. Eaten Up From Inside
4. They Want To Cut Off My Head
5. Storms of Evil
6. Ghost of a Misfit

 

Ocena: 7/10

 

 

http://aggressivemutilator.bandcamp.com

 

 

divider

polecamy

Brüdny Skürwiel – Silesian Bastards Mutilation Case – Mutilation Case Pincer Consortium – Geminus Schism Königreichssaal – Psalmen’o’delirium
divider

imprezy

Banisher, Dormant Ordeal oraz Terrordome na wspólnej  trasie jubileuszowej! Finał „Metal 2 the Masses Polska 2025″ już 21 czerwca w Chorzowie Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Unholy Blood Fest IV – Toruń
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty