THE DEAD GOATS / ICON OF EVIL split LP

(8 kwietnia 2015, napisał: Przem "Possessed")


THE DEAD GOATS / ICON OF EVIL split LP

Taka to perełka trafiła w moje ręce. O ile ostatnimi czasy The Dead Goats zaskakuja swoja płodnością i ilością wydawnictw, chociaż do Nunslaughter sporo im brakuje hehe, to o Icon Of Evil jedynie słyszałem. Nigdy nie miałem okazji zapoznać się z ich muzyką, a okazuje się, że warto po nią sięgnąć. Oba zespoły prezentują muzykę z nurtu zwanego Death metalem. Że o The Dead Goats niedawno już pisałem, to wspomnę, że styl w jakim poruszają się Ci Białostoczanie zalatuje smrodem ze szwedzkiej strony granicy, a brzmi to oldschoolowo, więc bez zbędnych wstępów przejdźmy do trzech utworów jakie tutaj nam zaprezentowali. „Mentally Orphaned” rozpoczyna się od krótkiego intro i od razu kop w pysk szybkim tempem. Charakterystyczny wokal uzupełnia instrumentarium. Chwilowe zwolnienie, a gitary pracują niczym u Amerykanów z Autopsy, a do tego to szwedzkie brzmienie. Muzyka przyspiesza do tempa pociągu ekspresowego bynajmniej nie takiego jakie kursują w PKP. W refrenie pojawia się dodatkowy growl, a gitary szyją , aż miło. Nagle solówka wbija swoje dźwięki w tą ścianę dźwięku, jest szybko, konkretnie i na temat. „States Of Decomposure” rozpoczyna riff przypominający stare czasy Entombed i już jestem kupiony. Szybkie tempo i dla odmiany monotonny rytm perkusji, przerywany tylko od czasu do czasu przejściem jest tłem dla riffu wlokącego nas przez meandry pokręconych umysłów muzyków. Nagle zwolnienie, ciekawy riff, ciężar wgniata skutecznie, dźwięki perkusji intensyfikują się, muzyka powoli nabiera tempa, by znowu zwolnić, na chwilę przed walnięciem w pysk kolejnym sierpem z zaskoczenia. I na koniec Kozły zaserwowali nam jeszcze cover „Ridden With The Disease”, oczywiście wiadomo czyj. Zagrali go wyśmienicie, nawet wokalnie to idealnie brzmi. Chciałbym kiedyś zobaczyć ich na jednej scenie z Amerykanami i twarz Reifert’a po posłuchaniu takiego coveru. Hehe

Druga stronę tego wydawnictwa wzięli w posiadanie Wrocławianie z Icon Of Evil. Death metal w ich wydaniu ma mięsiste, tłuste brzmienie miażdżące narządy słuchu, a co ciekawe teksty są w języku polskim, chociaż w małym stopniu ich „wyśpiewana” treść jest czytelna. Na pierwszy strzał dostajemy utwór „Pokora”. Krótkie intro przerwane zostaje powolnymi dźwiękami gitar wspieranych co jakiś czas perkusją. Gdy pełne instrumentarium wkracza do akcji, w wolne tempo wdzierają się ludzkie głosy, które nakładają się mówiąc coś w wzburzeniu. Riff miażdży swoim ciężarem, w końcu muzyka wkręca się w średnie tempo nic nie tracąc z ciężkości. Pojawia się smolisty growl, wymieniający się z bardziej krzykliwym wokalem, a wszystkiemu wtóruje mocno pracująca perkusja. Podoba mi się jej brzmienie, mocno nagłośnione stopy pracujące równo jak nakręcone i te drugoplanowe talerze. Słuchając tej muzyki nie mogę się oprzeć od skojarzeń ze starym Benediction. Jest moc, nagłe przyspieszenie, zmiany riffów, które nie nachalnie przenoszą melodie bezpośrednio do mózgu delikwenta, a wszystko podane z takim ciężarem, że klękajcie narody. Drugim i ostatnim numerem Wrocławian jest „Bigoci”. Przesterowane gitary i kilka uderzeń w talerze, przejścia perkusyjne i jest jebnięcie. Ciekawy riff, kanonada perkusji i ta smoła w głosie wokalisty. Tutaj muzyka wkręca się na wyższe obroty, riff jest urywany, wbijające się sobie w słowa growle i ….zwolnienie, pojedyncze uderzenia w talerze, riff, który zabija i znów ten ciężar wolnego tempa znanego nam z „Pokora”.

Takie splity to ja rozumiem. Każdy z zespołów prezentuje inny typ Death metalu, poziom obu kapel jest wysoki i wyrównany, problem jest potem tylko jak ocenić takie wydawnictwa. Hehehe. Niskiej oceny dać nie mogę, bo obie kapele pozamiatały mną i to grubo. Tylko na przyszłość, proszę nagrywajcie takie splity nieco dłuższe bo niedosyt po nich zostaje niesamowity, a ja mogę tylko odpalać materiał raz za razem w kółko.

 

 

Wyd. Dark Side Of The Punk Rec. 2015

 

Lista utworów:

The Dead Goats:

  1. Mentally Orphaned
  2. States Of Decomposure
  3. Ridden With Disease (Autopsy cover)

 

Icon Of Evil:

  1. Pokora
  2. Bigoci

 

Ocena:

The Dead Goats 9/10

Icon Of Evil 9/ 10

 

 

www.thedeadgoats.bandcamp.com
facebook.com/TheDeadGoats
www.iconofevil.bandcamp.com
facebook.com/ICON.OF.EVIL.StenchMetal

http://www.darksideofpunk.com/

 

 

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus Schism Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Grima w Krakowie – Nightside Tour 2025 Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Imperial Age w Krakowie – symfoniczny metal w Klubie Gwarek Esprit D’Air – koncert w Klubie Studio Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Kierunek: Północ – Taake i goście na trzech koncertach w Polsce Death Confession 1349 i ich goście w Krakowie Unholy Blood Fest IV – Toruń Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty