Fleshworld/Gazers/Viscera/// – 3way split
(21 grudnia 2014, napisał: Paweł Denys)

Chyba największym magnesem przyciągającym mnie do tego splitu jest udział w nim naszego rodzimego Fleshworld. Doskonale pamiętam, jak pozytywne wrażenie zrobił na mnie debiutancki album tego zespołu pt. „Like We’re All Equal Again”. Wracam do tego albumu często i za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu, że w chwili obecnej to jeden z najbardziej obiecujących zespołów na naszej szeroko pojętej scenie metalowej. Z wielką ochotą więc zapodałem sobie tego splita, aby sprawdzić przede wszystkim, co też tym razem Fleshworld przygotowało, jak również poznać dwa inne zespoły, które dotychczas były mi zupełnie nieznane, a więc Gazers i Viscera. Na początek trzy kawałki w wykonaniu Felshworld. Pierwsze co zwraca uwagę, to śmiałe wykorzystanie ojczystego języka w wokalach. Muszę przyznać, że pasuje mi to wręcz idealnie. Zdecydowanie udana to próba i nie miałbym nic przeciwko, aby na kolejnym dużym albumie było tego jak najwięcej. Z lekka przywołuje to echa muzyki hard core’owej, ale pasuje to po prostu znakomicie. Muzycznie zespół eksploruje rejony z debiutanckiej płyty. Może więcej obecnie w tym mroku i takiej niedopowiedzianej tajemniczości, ale to wciąż ten sam sposób grania, co wcześniej. Obecnie więcej w tym post-rocka, więcej naprawdę smolistych dźwięków, ale ewidentnie widać w tym pomysł. Jest kontynuacja, jest rozwój, jest zaostrzony apetyt na więcej, a delikatne muśnięcia black metalu tylko wzmagają wrażenie obcowania z czymś wyjątkowym. To musi w przyszłości być wielki zespół. Nie może być inaczej. Ich muzyka wciąga w swój świat, pozwala się odkrywać na wiele sposobów i zdecydowanie będzie doskonałą towarzyszką w nadchodzących miesiącach. Mogę śmiało napisać, że na chwilę obecną to jeden z najciekawszych zespołów naszej post-metalowej sceny. Z pewnością najlepiej, obok Obscure Sphinx, rokują na przyszłość. Jako drugi prezentuje się Gazers. Ten pochodzący z Francji młody zespół do tej pory był mi zupełnie nieznany. Z tym większą ochotą przystąpiłem do wysłuchania ich utworów. Nie lokuje się te granie zbyt daleko od Fleshworld, ale wydaje się bardziej zwarte i mocniej nastawione na rasowe przyłożenie. Tu dźwięk sam w sobie ma zabijać. Nie bardzo jest miejsce na jakieś nieopowiedzenie, na jakąś tajemnice. Zdecydowanie za to więcej słychać tu wyraźnych wpływów, gdzieś przemknie echo Isis, gdzieś echo Cult of Luna, ale to nie jest mocno zaskakujące, gdy weźmie się pod uwagę staż kapeli. Potencjał zdecydowanie w nich jest, ale jeszcze daleka droga przed nimi, aby dorobić czegoś na kształt własnej tożsamości. Bez dwóch zdań jest to jednak mocny punkt płyty. Będę musiał im się uważniej przyjrzeć i wam radzę zrobić to samo. Na koniec zostaje jeszcze włoska Viscera///. Bez ogródek powiem, że to w moim mniemaniu najsłabszy moment tego splita. Te dwa kawałki mnie zmęczyły. Niby najbardziej doświadczony zespół z tego grona, a przygotował muzykę, która dość mocno poziomem odstaje od pozostałej dwójki. Niby mają pomysł na swoją muzykę, ale dla mnie za dużo ty mieszania. W ich muzyce mieszają się wpływy post-metalu, doom metalu, black metalu i uj jeden raczy wiedzieć czego jeszcze. Takie podejście do sprawy nie musi wcale oznaczać ciężkostrawnej potrawy, co kilka kapel już jakiś czas temu zdołało udowodnić, ale Viscera/// do nich w moim odczuciu nie należy. Męczy mnie okrutnie te ich granie i nic na to nie poradzę. Cover Yazoo też tak średnio wypadł. Te czyste wokale mogli wyciąć, wtedy może bym spojrzał na taką zabawę przychylniejszym okiem. Po Fleshworld i obiecującym Gazers liczyłem na utrzymanie wysokiego poziomu do końca, ale tak się nie stało. Viscera/// trochę psuje znakomity obraz tego split-a, ale i tak z czystym sumieniem wam go polecam. Post-rockowe, post-metalowe granie ma wiele odcieni i tutaj zostały one zawarte. Można się przekonać, jak wiele taka muzyka ma do zaoferowania. Biorąc pod uwagę całość, a nie jedynie poszczególne zespoły, stwierdzam, że do bardzo udany split, z którym warto się zaznajomić. Teraz wypada jedynie poczekać na kolejne duże płyty tych kapel i przekonać się, co nowego są w stanie zaproponować.
Wyd. Unquiet Records/Sell Yoru Soul Records, 2014
Lista utworów:
1. Fleshworld – Krąg
2. Fleshworld – Pętla
3. Fleshworld – Rezygnacja
4. Gazers – Rash
5. Gazers – The Decline
6. Gazers – Epilogue
7. Viscera/// – Versus
8. Viscera/// – Nobody’s Diary (Yazoo cover)
Ocena: Fleshworld 8/10, Gazers +7/10, Viscera 6/10
https://www.facebook.com/fleshworld?fref=ts
https://www.facebook.com/Gazersband?fref=ts
https://www.facebook.com/viscera3stripes
