Nowela #12
(17 grudnia 2014, napisał: Hub)
Nie wiem czy to tak dobra ‚selekcja’ zespołów, czy to przypadek, a może dobrze przygotowane pytania, ale w Noweli 12/2012 nie ma słabych wywiadów. Poczynając od Hellspawn – niedługa ale jakże konkretna rozmowa, idealnie pasująca na rozgrzewkę jako pierwszy ‚wju’. Bez zbędnych głupot zdecydowanie zachęciła mnie do szerszego zapoznania się z ich „Demo 2005” i „Child Of Hell” (chyba najlepszy efekt jaki może być po przeczytaniu wywiadu). Bardzo trafnie też była prowadzona kwestia braku promocji od strony zespołu. Z cytowanych faktów zdecydowanie można stwierdzić że Hellspawn olał sprawę… swoją sprawę, a szkoda, bo materiał „Child…” naprawdę zasłużył na szerszy odbiór. Pozostaje zacytować powiedzenie: jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz… czy jakoś tak.
Kulturalno-edukacyjna wyprawa za ocean wyszła z dialogu z Kreatorem z „Rites Of Zygadena”. I to dosyć wartościowa wyprawa! Ciekawie jest poczytać jak to wygląda z tamtej amerykańskiej perspektywy w ustach metalowca z Polski: nastawienie do imigrantów, kryzys finansowy itd. Teraz może nieco odważnie jak na wywody od szczawika czyli mnie hehe ale niech będzie! No i tak lecę z Nowelą, wszystko się zgadza i natrafiam na wywiad Mythrone kontra Levi. W trakcie lektury myślę sobie: przecież to taki strzał w kolano. Pytania Marcina w pytę sklepane, swojsko ułożone i idealnie dopasowane po sobie. Muszę stwierdzić, że to najlepsza część Noweli. A tak być chyba nie powinno? Gościnne wylewy wyprzedziły autorskie? :/ Ale chwała Minstrelowi na wieki za ukazanie całej tej rozmowy bo nie rozumiem 7Gates jak mogli wykorzystać jedynie 25% tejże pięknej rozprawki.
Wreszcie ktoś nie boi się pisać jak sprawy wyglądają… Recenzje nie są zdominowane tylko przez pozytywne oceny. Jest kilka mocno krytycznych ocen, nawet dotykających tak mocnych nazw polskiego podziemia jak EMPHERIS.
Na samym końcu Noweli możemy przeczytać efekty dosyć śmiałego pomysłu jak na podziemną prasę. „Co w trawie piszczy” to moment gdy o swoich muzycznych początkach wypowiadają się weterani podziemia. Niektórzy cofają się nawet do czasów Akademii Pana Kleksa ;) Warto to przeczytać.
Grafiki i zdjęć tradycyjnie BRAK w Noweli. Liczy się treść !!!