Rancor – Dark Future
(8 grudnia 2014, napisał: Krzysiek M.)

No i ponownie mamy do czynienia z hiszpańska sceną muzyczną, tyle że tym razem thrash metalową, bo właśnie w takich klimatach obraca się Rancor. Pięciu muzyków odpowiedzialnych za „Dark Future” prezentuje nam dziewięć utworów, które na myśl nasuwają takie kapele jak Mortal Sin, OverKill czy choćby Slayer ze starszych płyt.
Szybkie, agresywne tempa przeplatane są średnimi, w których nie brakuje melodyjnych partii, ale muzycy pokazują, że i w wolniejszych tempach czują się całkiem dobrze (ósmy z kolei utwór „Nothing Within”). Panowie nie zapomnieli o wyeksponowaniu żadnego z instrumentów. Gitary to tną nas drapieżnymi riffami, to fajnie melodyjnie bujają, a pojawiające się solówki tylko dodają smaczku. Basik pięknie sobie dudni, na przemian lekko schowany albo genialnie słyszalny, jak choćby na początku tytułowego „ Dark Future”. Bębniarz tez nie odstaje i w kilku momentach można usłyszeć i jego solowe popisy. Dorzucając do tego momentami wściekły, lekko zachrypły, a czasami czysty, dobry wokal, otrzymujemy całkiem ciekawy album.
„Dark Future” to płyta bardzo przyjemna dla ucha. Nic odkrywczego, ale warto po nią sięgnąć.
Wyd. Xtreem Music, 2013
Lista utworów:
1. The Last Drop of Blood
2. Addicted to Hate
3. Knocking at the Gates of Hell
4. eaf People
5. Sea of Lies
6. Dark Future
7. Chaos of Life
8. Nothing Within
9. There’s No Love
Ocena: +8/10
