THE DEATHTRIP – DEEP DRONE MASTER
(23 listopada 2014, napisał: Przem "Possessed")
Do projektów muzyków znanych z kultowych kapel podchodzę z dystansem. Tym jednak razem okazało się, że Host i Aldrahn stanęli na wysokości zadania i zaserwowali nam prawdziwą dźwiękową ucztę. „Deep Drone Master” to album, który od pierwszego przesłuchania pomiata słuchaczem, niby proste kompozycje, niby śmierdzi starym Darkthronem, a jednak w ich muzyce jest jakiś magnetyzm niepozwalający się uwolnić od tych dźwięków. Ciekawie skomponowane riffy i wokale Aldrahn’a to najmocniejsze elementy tego wydawnictwa. Pierwsze dźwięki „Intro” co prawda mogą nieco zmylić, jakieś odgłosy wiejskiej przyrody i już sobie myślałem „folk? Nie tylko nie to !!!” lecz pierwsze dźwięki „Flag Of Betrayal” szybko rozwiały to wrażenie. Szybkie tempo, norweskie brzmienie gitar i ten wokal, demoniczne śmiechy w tle, niepokojąca melodia, zmiany tonacji, niby prosto a jednak nie do końca. Na koniec jeszcze zwolnienie z ciekawą pracą gitar już bez perkusyjnego podkładu i już „Dynamic Underworld” przejeżdża po nas jak walec. Jest wolno, ciężko, gitary wygrywają swoje psychodeliczne dźwięki, a to co Aldrahn wyrabia ze swoim głosem jest niesamowite, a przy tym Jego angielski jest w pełni zrozumiały. W połowie utwór ulega jakby zawieszeniu by potoczyć się dalej za hipnotyzującym riffem. Pojawiają się czyste wokalizy naładowane masą emocji. „Sewer Heart” uderza niczym tajfun i słuchając pracy gitar jestem pod wrażeniem pokręconych melodii jakie wygrywają, kolejne zmiany tonacji, krzyki przypominające Isengard. Tu nie ma litości, tylko szybki i konkretny strzał w pysk. „Making Me” to już dłuższy utwór, rytmicznie chodząca perkusja i zagrywki gitarowe poprzedzają właściwe uderzenie. Średnie tempo przyspiesza i włącza się Darkthrone’owy klimat znany z „Under A Funeral Moon”. Znowu zmiana i głęboki ryk Aldrahn’a. Riffy zmieniają się są bardziej melodyjne i nagłe zwolnienie z klawiszami niczym z produkcji Burzum a na ich tle pełen ekspresji wokal operujący na przeróżne sposoby. Ja jestem na łopatkach, ten utwór totalnie skopał mi dupsko. „Cocoons” to kolejny szybki cios prosto miedzy oczy. Sposób w jaki gitary się uzupełniają trafia bezpośrednio w moje gusta. Jeszcze zwolnienie z ciekawie zaaranżowana gitarą i już rozpoczyna się „Cosmic Verdich” szybkie Darkthrone’owe tempo, świetnie uzupełniająca się praca gitar, zmiana tonacji, a już pierwsze dźwięki walcowatego „Something Growing In The Trees” docieraja do naszych narządów słuchu. Gitara zawodzi, wokal idealnie uzupełnia ten klimat, pojawiają się mocne akcenty w melodii. Co prawda mamy tu do czynienia z automatem perkusyjnym, lecz zaprogramowany został tak, że podkreśla mocno każdy takt. Kompozycja riffów to istne mistrzostwo Świata i mimo wolnego tempa pojawiają się również zwolnienia, które w żaden sposób nie nudzą, a jedynie urozmaicają utwór. „A Foot In Each Hell” to kolejna szybka kompozycja z melodyjnie szyjącymi gitarami i wokalem tak pełnym emocji jak tylko jest to możliwe, zmiana riffów, jeszcze większe chwilowe przyspieszenie i wracamy do motywu przewodniego. Ostatnim, a zarazem najdłuższym utworem na płycie jest „Syndebukken”. Średnie tempo wciąga nas w kompozycje, w której zmieniające się dźwięki maja w sobie coś depresyjnych klimatów. Sposób w jaki gitary przeplatają się, wychodząc na pierwszy plan urywa łeb. Wygrywane przez nie melodie mają w sobie coś hipnotycznego momentami zahaczającego nawet o post black metalowe klimaty. Na koniec muzyka się wycisza i pojawiają się dźwięki dud, czy innego ludowego instrumentu znanego nam chociażby z płyt Bathory i to już niestety koniec. Dla mnie szok, album mimo sporej różnorodności jest bardzo spójny, kompozycje przemyślane i świetnie zaaranżowane i mimo kilku podobieństw do innych zespołów, o których wcześniej wspomniałem nie mam się do czego przyczepić, ponieważ muzyka The Deathtrip kopie dupsko w swój szczególny sposób, a muzyka płynie pełna feelingu i emocji. Teraz już nie będę dłużej sobie strzępił języka i rozejrzę się za winylową wersją tego albumu, bo muszę mieć ten materiał na tym nośniku, jeśli tylko się ukazał.
Wyd. Svart Rec. 2014
Lista utworów:
- Intro
- Flag Of Betrayal
- Dynamic Underworld
- Sewer Heart
- Making Me
- Cocoons
- Cosmic Verdich
- Something Growing In The Teres
- A Foot In Each Hell
- Syndebukken
Ocena 9 / 10
https://www.facebook.com/pages/The-Deathtrip/1454994818117379