PYRE – Human Hecatomb
(23 września 2014, napisał: Paweł Denys)
Debiut rosyjskiego Pyre to strzał między oczy. Inaczej tego albumu nie mogę odbierać. Tak proszę państwa wygląda prawdziwy death metal. Nie żadne techniczne wygibasy, czy też bratanie się z szybkością dla samej szybkości. To nie ta bajka. Na całe szczęście dodam. Pyre lokuje swoją muzykę całkiem niedaleko dokonań np. Obituary. Nie mam tu na myśli tylko wokalu, ale również same dźwięki, które w większości z dużym powodzeniem mogłyby znaleźć się, na którejś płycie Amerykanów. Oczywiście nie mówię tu o ordynarnej zżynce i zerowym pomyśle na siebie, a jedynie o dość wyraźnej inspiracji. „Human Hecatomb” pokazuje, że Pyre doskonale wie z czym prawdziwy death metal się je i znakomicie odrobiło lekcję z historii. Z nowszych odmian tego gatunku nie ma tutaj nic. Za to pełno tu średnich i wolnych temp, znakomicie wchodzących w głowę riffów, które są odpowiednio ciężkie i emanują zaraźliwą melodyką. To pokłosie szwedzkiego potopu z lat 90-tych, który na tej płycie też ma trochę do powiedzenie. Co jeszcze znajduje się na tej płycie? Ot choćby znakomita grobowa atmosfera, która nosi w sobie znamiona starych dobrych horrorów. Także z lekka demoniczna aura się pojawia, co doskonale zostało podkreślone zmyślnym wtrąceniem sampla filmowego w „Possessed”. Już podczas pierwszego odsłuchu poraziła mnie duża przebojowość tego materiału. Pomimo ciężaru i względnej brutalności ten materiał wchodzi, jak zimna wódka. Momentalnie się wchłania i uderza do głowy. Lekkie zamroczenie i kolejna kolejka. Tak raz za razem, aż do całkowitego upojenia. Właśnie tak sprawa ma się z „Human Hecatomb”. Tej płyty po prostu chce się słuchać często i bardzo głośno. Wtedy można swobodnie przekonać się, że ten rosyjski ansambl to poważny kandydat do zdobycia death metalowych głów. Nie powinni mieć większego problemu z dotarciem do szerszego grona i ruszeniem w świat. Ktoś, a najlepiej wy, musi ten materiał docenić i o nim trąbić na okrągło. To, że jest tego wart nie podlega żadnej dyskusji, a to że nie prezentuje nic nowego, a jedynie w wybornej formie podaje znane motywy, to żadna przeszkoda. Wręcz przeciwnie. W zalewie szwedzkiego napierniczania, taka płyta jak „Human Hecatomb” działa bardzo ożywczo. Nawet pomimo faktu, że śladowe ilości death metalu z kraju Ikei w sobie zawiera.
Wyd. Chaos Records, 2014
Lista utworów:
1. Merciless Disease
2. Far Beyond The Unknown
3. Last Nail In Your Coffin
4. Possessed
5. Flesh To Poles
6. Under The Death Reign
7. We Came To Spill Thy Blood
8. Cursed Bloodline
9. Disturbia
Ocena: +8/10
https://www.facebook.com/pages/PYRE/183665955062494