Puteraeon – The Crawling Chaos
(10 września 2014, napisał: mielony)
Nie ma co się nad szwedzkim death metalem rozwodzić, trza go jeno słuchać. Szczególnie gdy nie zawodzi i nie trąca od niego gnojem. „Pełzający Chaos” spełnia bowiem wszystkie normy. Wali od tego longplejasa grobem na kilometr. Ponadto wrzuca co i rusz klimatyczne fragmenty, a do tego potrafi tu być lekko straszno, duszno i przytłaczająco. Naturalnie, bo jakże by inaczej, całość brzmi jak targi kosiarek spalinowych. Demoniczne wokale oraz „baniąnapierdalatorskie” riffy dodają temu wszystkiemu smaku i aromatu. Czy jest tu coś, do czego mogę się doczepić? Czy na trzeciej płytce Puteraeon są jakieś elementy, które odstają od reszty i generalnie nie pasują w tej całej układance? A takiego wała. Ale być może to tylko ja podchodzę tak bezkrytycznie do tego dziełka. Jeśli o death metal idzie, to zwykle nie jest trudno mnie zadowolić. Być może jest to domena (niemal) bezkrytycznego entuzjasty, takiego jak moja śmierdząca osoba. Każdy jednak ma swoje granice. Wiadomka, co za dużo, to i głodny prosiak nie przerobi, ale jeśli akurat cierpisz na deficyt tego typu grania, to nie zastanawiaj się ani przez chwilę. Ja ostatnio powoli zaczynam się nasycać, ale póki co jeszcze jaram się jak Londyn w 1666. Poleca każdy pracownik krematorium. Można się w tym rozsmakować.
Wyd. Cyclone Empire 2014
Lista utworów:
1. Wrath
2. In Dreamdead Sleep
3. Path to Oblivion
4. Pickmans Model
5. From the Ethereal Vortex
6. The Crawling Chaos
7. The Abyssal
8. Asenath
9. Rotten Aeon
10. Welcome Death
Ocena 8/10