Desecration – Cemetery Sickness
(3 września 2014, napisał: mielony)
Takich zapaleńców spokojnie można nazwać weteranami. Marka istnieje już od ponad 20 lat, a i od wizyt w studio nagraniowym nie stroni. Najnowszym owocem takiej posiadówy jest „Cemetery Sickness”. We trzech wysmarowali tak mocny metalowy ochłap, że nie sposób się nim nie zajarać. Cechuje go wszystko to, co powinien zawierać deathmetalowy wyziew. Zaserwowane tu pół godziny intensywnej jazdy nie dość, że świetnie brzmi, a do tego mocno penetruje ucho rozgrzewającymi riffami przy których kark się zgina mimowolnie, to jeszcze sprawia, że powoli i konsekwentnie zaczynasz się od tej trupiej muzy uzależniać i wracać doń często oraz gęsto. Ach, tej walijski „tacz”. Każdy kawałek to petarda, trudno wyłuskać z tego zestawu coś najlepszego. Trzeba katować od początku aż do końca, bo wtedy ma największą moc, ale, rzecz jasna, daje ostrego łupnia również „na wyrywki”. Bowiem nie ma to jak odpalić sobie do śniadania choćby takie „Cut Up & Fed to the Dog”. Materialik spadł na mnie trochę niespodziewanie i wjechał absolutnie z miejsca, a to zdecydowanie świadczy o jego mocy. W tym ogromnym zalewie deathmetalowych bękartów, akurat ten właśnie na pewno zasługuje na uwagę entuzjastów gatunku i nie ma mowy, by ktoś wrzucił go do wora z napisem „płyty, które każdy ma w dupie”.
Wyd. Metal Age Productions, 2014
Lista utworów:
1. Cemetery Sickness
2. Coffin Smasher
3. I, Cadaver
4. Recipes of Horror
5. Rotten Brain Extraction
6. Cunt Full of Maggots
7. Cabletie Castrator
8. Mortuary Debauchery
9. Tactile Necrophile
10. Cut Up & Fed to the Dog
11. Grave Secrets
Ocena: 8/10
