Vociferian – Iscariot Gospel
(29 lipca 2014, napisał: Przem "Possessed")
Jak wiadomo Francja mocno black metalem stoi i Vociferian nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Natomiast ciekawostką jest to, że całą muzykę tworzy jeden człowiek – Lord Genocide. A Vociferian nie jest jedynym Jego zespołem. Nie zamierzam rozpisywać się tutaj o innych jego bandach, więc zainteresowanych wysyłam do przejrzenia Jego strony na Metal Archives. Po tym krótkim wstępie przejdźmy więc do materiału zarejestrowanego na „Iscariot Gospel” i tutaj widzę, że na stronę Metal Archives wkradł się poważny błąd, ponieważ nie jest to pełnometrażowy album, lecz kompilacja wielu mniejszych wydawnictw, które dzisiaj już są niedostępne. Na pierwszy ogień mamy tutaj materiał zarejestrowany na splicie z Goatholocaust pod tytułem „Maitre Bouc”. Te cztery utwory to pełnokrwisty black/ death metal zapodany w średnich tempach. Bardzo cieszy mnie fakt, że Lord Genocide mimo, że czerpie z klasyki gatunku, to muzyka przez Niego tworzona nie jest kalką innych zespołów. Utwory trwają po 3-5 minut i ich konstrukcja jest rozbudowana, chociaż wciąż mieści się w ramach gatunku. Nie spodziewacie się również jakichś wirtuozerskich zapędów, ta muzyka ma skopać Wasze dupska i to właśnie robi. Na dodatkową uwagę zasługuje również wokal, który jest głęboki i zahacza o growl. Następnie dostajemy EP pod tytułem „Universal Hate Decades Ultimatum”. W tych czterech utworach brzmienie gitar jest już zdecydowanie inne. Powiedziałbym nawet, że delikatnie zarówno muzyka jak i przesterowane gitary mają w sobie coś z norweskich produkcji z początku lat 90tych. „May the Holocaust Appease thy God” to dość melodyjny utwór, po którym dostajemy kopa w pysk tornadem sianym przez „Angelskeletons Cathedrals” i następującym po nim „Nuclearfrost Strike Part II”. W ciągu roku od wydania tych materiałów, muzyka Vociferian nabrała prędkości, lecz mimo tego nie zgubiła nigdzie po drodze swojej tożsamości, wciąż pojawiają się tu świetne melodie i ten kładący na łopatki pełen nienawiści do chrześcijaństwa wokal. EPkę kończy „Esse Dyaboli Et Infecta El Inficiencia Animas”. Jest to wolno zaczynający się utwór z zawodzącym w tle głosem. Tempo jest tu bardzo zróżnicowane od doomowego walca, po szybki napieprz. Moim zdaniem to najlepszy utwór z tej EP, pełen różnorodności i chwytliwej melodyki. EP „On Angelbones Blood Altarized” to kolejny materiał zamieszczony na tej kompilacji. Znowu brzmienie gitar uległo zmianie, nie mamy już tutaj tego przesteru, lecz jak dla mnie poza wokalem nagranie całego instrumentarium jest tutaj jakieś przytłumione. EP ta składa się z ośmiu tym razem utworów i możemy zauważyć, rozwój tego projektu w kierunku bardziej brutalnego grania, prostszych i krótszych kompozycji. Tworzone przez Lorda Genocide riffy wydają się być trochę prostsze, lecz nie tracą nic ze swojej chwytliwości, chociaż chwilowe podobieństwa do Bogów z Blasphemy są dość wyraźne. Na uwagę zasługują riffy i kombinacje perkusyjne w utworze „Blackwiged Desacralizor Of The Earthly Tumor”. A melodia z „Seraphinslaves Anal-Hellxecution” wbija sie w mózg i pozostaje w nim na długo. Kolejne dwa utwory pochodzą z EP „Horns Of Armageddon”. „Holocaust Angel” mimo pierwszych wolnych taktów szybko przechodzi do zarzynania aniołów. Nie ma tu miejsca na litość. Ciekawie brzmi akcentowanie talerzy, które prawie nie zmienia się ze zmianą tempa muzyki. „Martyrslaying Kommand” rozpoczyna się w taki sposób jakby był kontynuacją poprzedniego utworu, mimo przerwy dzielącej je. Muzycznie jest zdecydowanie ciekawszy i pomimo, że to krótszy utwór ma w sobie dużo więcej dynamiki i ciekawsze riffy. Na koniec dostajemy jeszcze zarejestrowany na potrzeby splitu, który dopiero ma się ukazać utwór „Panzerphomet”. Różne są zdania na temat płyt kompilacyjnych, że to wyciąganie pieniędzy od fanów, lecz moim zdaniem kompilacja taka jak ta ma racje bytu i jest nawet powiedziałbym wskazana, ponieważ zawiera materiały z małych wydawnictw, dawno już niedostępnych. Słuchając jej możemy prześledzić rozwój zespołu przez kilka lat i wydanie kilku dolców za ten digi pack jest moim zdaniem dobrą inwestycją. Ja ze swojej strony polecam zapoznanie się z tym materiałem. A na koniec rzecz najtrudniejsza, bo jak oceniać materiał, który był nagrywany w przeciągu dziewięciu lat ? Dlatego moja ocena niechaj będzie średnią wyciągniętą z oceny poszczególnych materiałów składających się na ten album.
Wyd. Nyarlathotep Records, 2014
Lista utworów:
1. Mother Regression
2. Piss Stained Shroud
3. Devotional Crusade ov Exkommunication
4. Pride ov the Unholy Path (The Ultimate Purifikation)
5. May the Holocaust Appease Thy God
6. Angelskeletons Cathedrals
7. Nuclearfrost Strike Part II
8. Esse Dyaboli Et Infecta Et Inficiencia Animas
9. Napalmgoat Gestapocalypse
10. Homily of the Necro-Cuntgregation
11. Sadolocaust Ejaskullation Ritual
12. Blackwinged Desacralizor of the Earthly Tumor
13. Vicious Baptism in Exaltation of Bestiality
14. Death to the Nazarene King of Jews
15. Seraphinslaves Anal-Hellxecution
16. Invocation Among the Fumes of Thy Rotting Cultists
17. Holocaustal Angel
18. Martyrslaying Kommand
19. Panzerphomet
Ocena: 8/10
Kontakt: