Octagon jest kapelą, która z lepszym, gorszym skutkiem działa od 1994, czyli dość długo. "Destiny" jest chyba pierwszym konkretnym materiałem tego zespołu. Na pewno pokazuje jak kompozytorzy rozwinęli się w ciągu 6 lat od wydania poprzedniego dema "Consternation", na którym już pokazywali styl, jaki prezentują dzisiaj, choć może mniej poradnie.
Muzyka na tym 45 minutowym wydawnictwie to mocny, rasowy, techniczny death metal. Zaawansowanie techniczne muzycy pokazują w dobrych riffach i wirtuozerskich solówkach. Perkusja to chyba niestety automat, nie mam pewności, ale i tak nic ciekawego nie wnosi. Sporo smaczków np. klawiszowych znaleźć można na "Destiny". Nie ratuje to jednak tej płyty, gdyż mimo, że jest bardzo dobra, to jednak wlatuje jednym uchem a wylatuje drugim. Nie ma w sobie mocy by wybić się ponad inne kapele parające się technicznym death metalem, a jest ich mnóstwo.
Szkoda, bo to ciekawa muzyka, w którą na pewno muzycy włożyli wiele pracy i środków finansowych, bo brzmienie jest świetne, idealne do takiej muzyki. Jednakże dla fanów takiego grania to na pewno będzie jedno z lepszych wydawnictw.
Lista utworóó
1. Deja Vu
2. Squake
3. User
4. Life
5. Consternation
6. Brothers
7. Bobek … -:)
8. Not for all
9. Destiny
Ocena: +7/10